Popularny Black Friday, czyli Czarny Piątek oraz poprzedzające i następujące po nim dni pełne rabatów i akcji promocyjnych są opłacalne dla sklepów – tak wynika ze statystyk fintechu Stocard, odpowiedzialnego za stworzenie darmowej aplikacji do przechowywania kart lojalnościowych i dokumentów w smartfonie.
Tradycja wyznaczania Czarnego Piątku dotarła do nas ze Stanów Zjednoczonych – tam jest to symboliczny początek sezonu zakupowego, następujący bezpośrednio po Święcie Dziękczynienia. W Polsce zwyczaj ma oczywiście krótszą tradycję, ale rozwija się prężnie. Z każdym rokiem coraz więcej sklepów stacjonarnych oraz internetowych decyduje się na dołączenie do akcji i – jeśli spojrzymy na statystyki sprzedaży – nie można się temu dziwić.
Według analizy firmy Stocard, zaangażowanie polskich konsumentów w oferty marketingowe w okresie całego “Czarnego Tygodnia” w ubiegłym roku wzrosło o 37% w porównaniu do uśrednionego tygodnia 2020 roku. Reklamy ze specjalnymi ofertami zachęcają konsumentów do planowania zakupów, co odbija się również na sprzedaży.
To może Cię zainteresować:
- Ponad 6% klientów w ciemno skorzysta z promocji na Black Friday
- Na jakie produkty polują Polacy podczas Black Friday?
Na podstawie danych Stocard wyraźnie widać, że Czarny Piątek nie tylko zwiększa sprzedaż jednorazowo, ale też tworzy grupę lojalnych klientów.