Piwa 0%: czy pandemia wyhamowała wzrost kategorii?

Piwa bezalkoholowe notują systematyczne wzrosty z roku na rok – w ciągu ostatnich trzech lat ich sprzedaż wzrosła o połowę. Ta pozytywna dynamika została wyhamowana przez pandemię, gorszą pogodę, a także wyższe ceny w segmencie.

Wpływowe 4%

Piwa 0% z roku na rok zyskują na popularności. Szczególnie dynamicznie kategoria rozwijała się w ostatnich trzech latach. Ta tendencja pozwoliła osiągnąć w 2021 roku 4% wolumenu sprzedaży piwa. To istotny wynik mając na względzie dość „młody wiek” tej kategorii.

Piwa bezalkoholowe podwoiły swoją sprzedaż mniej więcej w ciągu 3 ostatnich lat i w roku 2021 stanowiły już ok. 4% wolumenu sprzedaży piwa. Co więcej, w sklepach mamy coraz większy wybór piw 0%.

Joanna Tsuman, analityk danych CMR

Ekspertka dodaje, że w 2021 roku mogliśmy znaleźć w sklepach małoformatowych aż 20 wariantów piw bez zawartości alkoholu. W tym momencie kategoria jest trzecim największym segmentem w całej kategorii jeśli chodzi o sprzedaż. Wyprzedzają je tylko lagery oraz piwa mocne. Pod względem szerokości asortymentu zajmują natomiast drugie miejsce po lagerach.

Jak wybiera klient?

W segmencie piw bezalkoholowych nastąpił tak dynamiczny rozwój, że w roku 2020 osiągnęły większą sprzedaż niż warianty smakowe. Jak wygląda segment w porównaniu do innych kategorii? Jak tłumaczy Joanna Tsuman – możemy zauważyć, że wartość sprzedaży segmentu jest już zbliżona do napojów gazowanych o małych pojemnościach do 500 ml. Co ciekawe, jest ona wyższa niż np. herbat mrożonych czy tzw. wód smakowych. 

Inaczej ta zależność wygląda ze względu na liczbę transakcji. Piwa bezalkoholowe pojawiają się na paragonach dwukrotnie rzadziej niż napoje gazowane w małych pojemnościach. Z kolei po piwa 0% przychodzi więcej klientów niż po tzw. wody smakowe czy herbaty mrożone. Wynika to z różnych cen tych towarów. 

Rośnie liczba klientów piwa bezalkoholowego – średnio 1 na 50 osób odwiedzających sklep sięga po wyrób z tej kategorii. Konsumenci kupują też przy okazji wizyty w sklepie coraz więcej sztuk tego trunku. W szczególności widoczne jest to w wynikach za 2020 rok – tutaj duże znaczenie miała sytuacja pandemiczna i rzadsze wizyty w placówkach handlowych. 

Rosnące wydatki na kategorię

Polacy też zdecydowanie więcej wydają na kategorię piw bezalkoholowych. Ja jedną butelkę wydają średnio ponad 4 zł. Takie ceny dotyczą ok 1/3 kupowanych produktów z kategorii. Jeszcze kilka lat temu kwota ta sięgała 3,50 zł. 

Głównie w 2021 roku widzimy wzrost kwoty jaką musimy wydać na zakup piwa bezalkoholowego, co wiąże się z podatkiem cukrowym wpływającym na poziomy cenowe wariantów smakowych. Zatem pytanie jakie były te zmiany cenowe. W roku 2021 ok. 30% sprzedaży wolumenowej butelek piw bezalkoholowych stanowiły ceny 4 zł i więcej. W poprzednich latach ponad połowa to były ceny nie wyższe niż 3,50 zł. Zmiany są bardzo istotne i mają też wpływ na fakt, że ten pozytywny trend piw bezalkoholowych troszeczkę wyhamował w ostatnim czasie. 

Joanna Tsuman, analityk danych CMR

Ulubione warianty

Segment piwa bezalkoholowego jest bardzo różnorodny – producenci cały czas pracują nad nowymi propozycjami. Z danych paragonowych wynika, że konsumenci zdecydowanie najczęściej sięgają po warianty smakowe, w jednej placówce znajdziemy nawet kilkanaście rodzajów takich piw. Zdecydowanie najsłabiej rotują specjalności, które póki co są niszową częścią kategorii. 

Największą część sprzedaży stanowią warianty smakowe. Również to one są najbardziej liczne na półkach sklepowych – jest to ok. 14 wariantów. Natomiast bardzo dynamicznie rozwijają się również lagery. Średnio co roku dochodzi nam jeden wariant. Cały czas powstają nowe marki lagerowe i widzimy,  że to również napędza ten segment. Jeśli chodzi natomiast o bezalkoholowe specjalności, na razie jest to margines sprzedaży i nie mamy wielu takich produktów dostępnych na rynku. 

Joanna Tsuman, analityk danych CMR

Wśród smakowych produktów nie wszystkie rotują w jednakowym stopniu. Polacy mają swoje ulubione warianty. Wśród piw bezalkoholowych najchętniej kupowane są te o smaku cytryny, limonki, grapefruita i inne cytrusowe pozycje. Bardzo prężnie rozwija się segment egzotycznych wariantów, jak mango czy marakuja. Zdecydowanie rzadziej natomiast wybierane są nasze lokalne smaki – jabłko, gruszka czy owoce leśne.

Piwa bezalkoholowe notują systematyczne wzrosty z roku na rok. Natomiast ta pozytywna dynamika została trochę wyhamowana przez pandemię, gorszą pogodę a także podwyżki cenowe. Po wprowadzeniu podatku cukrowego ponad połowę sprzedaży stanowią ceny powyżej 3,50 zł, a około 30% ceny nawet od 4 zł wzwyż. Jeżeli chodzi o to, po które piwa bezalkoholowe sięgamy najchętniej, to są to warianty smakowe, a w szczególności smaki egzotyczne. 

Joanna Tsuman, analityk danych CMR


 

Reklama