Izrael ogłosił nową politykę dobrostanu zwierząt. Jej celem jest rezygnacja z produkcji jaj w systemie klatkowym – podaje Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz. Wdrożenie alternatywnych systemów chowu kur ma nastąpić do 2038 roku.
Koniec z chowem klatkowym w Izraelu
Nowe przepisy zostały zatwierdzone przez Kneset. Według przedstawionych założeń wdrożenie produkcji jaj w systemach bezklatkowych ma nastąpić do roku 2038. Najnowsze prawo zakazuje stawiania nowych kurników w chowie klatkowym, w tym w systemach combi, oraz zakłada stopniowe wycofywanie istniejących instalacji. W Izraelu zaledwie 3,2% kur niosek jest utrzymywanych w chowie innym niż klatkowy. Izraelscy producenci jaj mają otrzymać wsparcie finansowe w ramach przeprowadzonej reformy rolnej.
Kolejne kraje wprowadzają zakaz klatkowego chowu kur niosek
Również w Europie kolejne kraje zakazują już klatkowego chowu kur niosek – są to Czechy, Austria, Szwajcaria oraz Niemcy. Co więcej, w 2023 roku Komisja Europejska ma przedstawić propozycję zakazu hodowli i chowu klatkowego nie tylko kur, ale też świń, cieląt, kaczek, przepiórek, królików oraz gęsi.
Zakaz miałby stać się obowiązującym prawem w całej Unii Europejskiej od 2027 roku. Według badania YouGov z października 2020 r. zakaz hodowli klatkowej zwierząt hodowlanych popiera 63% Polek i Polaków, a według badania Biostat ze stycznia 2022 62,4% Polaków uważa, że w Polsce powinien zostać wprowadzony zakaz hodowli klatkowej kur niosek.
Maria Madej zwraca także uwagę na sytuację kur w Polsce. Jak przyznaje, już ponad 140 firm zadeklarowało rezygnację z jaj z chowu klatkowego, a 38 z nich, w tym największe sieci handlu detalicznego, już wdrożyły swoje deklaracje w życie. W całej Europie, jak mówi, podobne deklaracje złożyło ponad 1200 firm
Źródło: Otwarte Klatki
Fot. Andrew Skowron