Żywność ekologiczna jest rynkiem, którego wartość szacowana jest już na 1,36 mld zł w cenach detalicznych. Przekłada się to na 0,5% całego rynku spożywczego. Jednak segment cały czas rośnie i to w dwucyfrowym tempie. Czy wojna i rosnące ceny sprawią, że Polacy zaczną oszczędzać na tej kategorii?
Trendy idą w stronę żywności ekologicznej
Rozwoju rynku ekologicznej żywności nie zatrzymała pandemia COVID-19 i według ekspertów nie powinna tego zrobić także wojna w Ukrainie i kryzys cenowy. Kolejne lata mogą przynieść większą dynamikę wzrostu ze względu na wdrażanie unijnej strategii dla rolnictwa.
Podobne obawy producenci żywili dwa lata temu, kiedy wybuchła pandemia. Polacy jednak zaczęli wówczas częściej gotować i przyglądać się temu, co jedzą. Zwrócili więc większą uwagę na żywność ekologiczną i korzyści płynące ze zdrowego odżywiania, szczególnie w kontekście wzmacniania odporności.
Z badań przytaczanych przez Koalicję na rzecz Rozwoju Rynku Żywności BIO i NielsenIQ w raporcie "Żywność ekologiczna w Polsce 2021" wynika, że nieco ponad 32% konsumentów deklaruje, że kupuje żywność ekologiczną przynajmniej raz w tygodniu oraz przynajmniej raz w miesiącu i tę grupę można zaliczyć do regularnych konsumentów żywności ekologicznej. Kolejne 20% sięga po nią okazjonalnie.
Produkty ekologiczne stają się coraz bardziej dostępne
Dane Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych ("Raport o stanie rolnictwa ekologicznego 2019-2020") wskazują, że w 2020 roku działało w Polsce ponad 20,2 tys. gospodarstw ekologicznych. Wzrosła także powierzchnia użytków rolnych, na których stosowana była ekologiczna metoda produkcji (do 509 tys. ha). W latach 2019–2020 największą powierzchnię takich gruntów zajmowały zboża, rośliny na paszę oraz łąki i pastwiska.
Z raportu "Żywność ekologiczna w Polsce 2021" wynika także, że wartość rynku żywności ekologicznej sięga dziś 1,36 mld zł, podczas gdy w 2004 roku praktycznie nie istniał.
Jeszcze kilka lat temu polski rynek w porównaniu na przykład z niemieckim był niewielki ze względu nie tylko na mniejszą świadomość konsumentów, lecz także z uwagi na ceny produktów bio i eko, które były znacznie wyższe niż w przypadku tradycyjnej żywności. Zdaniem eksperta dziś są one zbliżone do cen produktów konwencjonalnych. Kiedy różnica nie jest już tak duża, coraz więcej konsumentów decyduje się na żywność eko.
Ambitne cele ekologiczne
Unia Europejska chce, aby w 2030 roku 25% powierzchni rolnej było przeznaczone na produkcję ekologiczną. Obecnie odsetek ten wynosi 8,1%, a w Polsce zaledwie ok. 3,5% terenów rolnych należy do ekoproducentów. Na całym świecie ekologicznie uprawiane jest tylko 1,5% powierzchni.
Ze statystyk przedstawionych w raporcie "Żywność ekologiczna w Polsce 2021" wynika, że Polska jest dziewiąta w UE pod względem obszaru przeznaczonego pod rolnictwo ekologiczne, siódma pod względem liczby gospodarstw i przetwórców, a 14. pod względem wielkości sprzedaży.
Raport wskazuje też, że w latach 2019–2020 co najmniej podwoiła się liczba sklepów internetowych specjalizujących się w sprzedaży żywności ekologicznej. W ubiegłym roku na rynku działało ok. 60 sklepów sprzedających online wyłącznie ekożywność, a ok. 90 łączy taką sprzedaż z działaniami stacjonarnymi. Tego typu oferta na stałe weszła również do większych i mniejszych sieci handlowych.
Certyfikowane produkty bio wyróżnia kilka czynników: zostały wyprodukowane zgodnie z obowiązującymi przepisami dotyczącymi rolnictwa ekologicznego i są wolne od zanieczyszczeń, takich jak: pozostałości środków ochrony roślin i hormonów, a podczas ich produkcji nie stosowano nawozów sztucznych i organizmów zmodyfikowanych genetycznie.
Źródło: Newseria
Fot. StockAdobe(igishevamaria)