IKEA sprawdza certyfikaty covidowe. Przed sklepami ustawiają się kolejki

IKEA sprawdza certyfikaty covidowe. Przed sklepami ustawiają się kolejki

IKEA rozpoczęła sprawdzanie certyfikatów covidowych. Do sklepów swobodnie mogą wejść jedynie osoby zaszczepione lub te z ważnym testem na koronawirusa. 

We wszystkich sklepach IKEA od 1 grudnia 2021 roku obowiązuje limit klientów, który zgodnie z rządowymi obostrzeniami wynosi 1 osobę na 15 mkw. W momencie, w którym zostanie osiągnięta dozwolona liczba klientów na daną placówkę, rozpoczyna się sprawdzanie certyfikatów. Osoby zaszczepione lub te z ważnym testem na Covid-19 mogą wejść do salonów swobodnie, reszcie pozostaje czekanie w kolejce.

Krytyka i pochwały. Zdania klientów IKEA są podzielone

W Internecie zawrzało na wieść o kolejkach przed sklepami skandynawskiej sieci. Zdania dotyczące weryfikacji certyfikatów coviwodych są podzielone.

Część klientów chwali działania sklepów IKEA za zapewnianie bezpieczeństwa, podczas gdy pozostali wylewają falę krytyki na sieć określając weryfikację "segregacją".

Okazanie certyfikatów jest dobrowolne, a cała procedura zgodna z prawem

Warto jednak przypomnieć, że działanie to jest w pełni zgodne z obecnie obowiązującym prawem. Według restrykcji, które obowiązują w Polsce od 1 grudnia 2021 roku, limit osób w sklepach wynosi 1 osobę na 15 mkw. Do tego progu nie są wliczane osoby, które okażą ważny certyfikat Covid-19.

W związku z tym, po wypełnieniu limitu, przedsiębiorca może zweryfikować certyfikat klienta – choć ten oczywiście nie musi go okazywać. Odmowa wiąże się jednak ze staniem w kolejkach. A te podczas długiego weekendu okazały się być rekordowe. Według doniesień, klienci, którzy nie chcieli okazać certyfikatów, musieli czekać nawet kilkadziesiąt minut.

Obecnie obowiązujące limity, zogdnie z rozporządzeniem Rady Ministrów, będą obowiązywać do 31 stycznia br.


Foto: ikea.com

Reklama