Już 4 stycznia odbędzie się pierwsze w tym roku posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Eksperci spekulują o kolejnej podwyżce stopy referencyjnej z 1,75 do 2,25%. Złoty ma utrzymać się na wzrostowej ścieżce.
Pierwotny plan zakładał posiedzenie RPP w terminie 12 stycznia. Zmiana, którą mają uzasadniać kwestie organizacyjne, oznacza, że władze monetarne zadecydują o koszcie pieniądza, zanim Główny Urząd Statystyczny opublikuje 7 stycznia wstępne szacunki inflacji w grudniu. Nie będą to budujące dane. W grudniu roczna dynamika CPI prawdopodobnie osiągnęła 8,5% rok do roku, a ceny z miesiąca na miesiąc wykonały kolejny mocny skok.
Stopy w górę, a wraz z nimi kurs złotego?
Reakcją na wysokie szacunki będą przyspieszone o kilka dni podwyżki stóp procentowych. Jak spodziewa się Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl, 4 stycznia RPP podniesie stopy o 50 punktów bazowych, co wywinduje koszt pieniądza do 2,25%.
Do realizacji takiego scenariusza potrzebne będą jednak kolejne podwyżki stóp procentowych. W czwartym kwartale zostały one podniesione z 0,1 do 1,75%. Na konferencji wieńczącej grudniowe posiedzenie RPP Adam Glapiński, prezes NBP, deklarował, że jeśli będzie się utrzymywać bieżąca, dobra sytuacja gospodarcza i nie zmaterializują się nowe zagrożenia epidemiczne, to optymalnym scenariuszem byłoby kontynuowanie podwyżek stóp procentowych.
Inflacja w 2022 roku nawet na poziomie 10%
Dlaczego inflacja miałaby nie ustąpić w kolejnych kwartałach? Tarcza antyinflacyjna zaplanowana na I kw. 2022 r. najprawdopodobniej tylko przesunie szczyt dynamiki cen. Czasowe obniżenie podatku VAT na energię elektryczną i gaz wypchnie wpływ wzrostów cen tych kategorii na kolejne miesiące.
Źródło: Cinkciarz.pl