UOKiK nałożył na Eurocash karę za nieuczciwe wykorzystywanie przewagi kontraktowej. Jej suma opiewa na 74 miliony złotych. Z decyzją zdecydowanie nie zgadza się Eurocash. Spółka zarzuca Prezesowi UOKiK chronienie globalnych korporacji.
Jak ujawnia Eurocash, wśród rzekomo poszkodowanych według UOKiK dostawców znajdują się firmy zlokalizowane w Polsce, które są częścią wielkich koncernów jak Nestle (największy producent żywności na świecie), amerykański Kraft Heinz, francuski Danone czy też niemiecka Unternehmensgruppe Theo Müller.
Ustalenie przez UOKIK, że Eurocash ma przewagę kontraktową nad częścią największego koncernu spożywczego na świecie, dobrze obrazuje problem możliwej nieprawidłowej interpretacji definicji przewagi kontraktowej. UOKIK nie powinien chronić globalnych korporacji przed hurtownikiem, którego główna działalność koncentruje się na organizacji dostaw i poprawie konkurencyjności blisko 80 tysięcy polskich sklepów.
Eurocash odwoła się od decyzji UOKiK
Grupa nie zgadza się z decyzcją Prezesa UOKiK, w tym ze stwierdzeniem, że posiada przewagę kontraktową nad zagranicznymi koncernami. "Gdyby tak było, nie byłoby sytuacji, w której ceny oferowane dyskontom przez producentów są znacząco niższe niż ceny producentów w kanale zaopatrzenia niezależnych polskich sklepów" – pisze w oświadczeniu firma.
W związku z tym Eurocash skorzysta z prawa do odwołania się od decyzji do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Nałożenie kary na Eurocash najprawdopodobniej wzmocni dyskryminujące praktyki dostawców wobec segmentu polskich sklepów niezależnych co jeszcze bardziej pogorszy ich konkurencyjność względem sieci dyskontowych. Nie leży to ani w interesie polskiego konsumenta ani polskiej gospodarki.
Ostateczna wysokość kary oraz termin zapłaty zostaną ustalone po zakończeniu postępowania odwoławczego i wydaniu prawomocnego wyroku w ww. sprawie.
Foto: mat. prasowe
