System kaucyjny zacznie obowiązywać w Polsce i to w kształcie, któremu zdecydowanie sprzeciwiało się wielu przedsiębiorców. Ustawa, którą ostatniego dnia sierpnia br. podpisał prezydent, wprowadza obowiązek zbiórki określonych opakowań w ramach bezparagonowego systemu. Dla konsumentów przełoży się to na dodatkowy koszt w postaci kaucji, za którą będą musieli zapłacić. Dla producentów z kolei oznacza to obowiązek stworzenia efektywnego systemu, którego ważnym elementem będą oni sami.
Wysokość kaucyji w ramach systemu kaucyjnego w Polsce
Zgodnie z ustawą już od 1 stycznia 2025 r. kupno napojów w wybranych opakowaniach będzie wiązać się z wniesieniem kaucji. Jej zwrot nastąpi dopiero po oddaniu pustych opakowań w specjalnie przygotowanych punktach m.in. w automatach zlokalizowanych w placówkach handlowych. Wysokość kaucji wg. zapowiedzi Ministerstwa Klimatu i Środowiska wyniesie 50 groszy za pojedyncze opakowanie, a do odbioru nie będzie potrzebny paragon.
Jacek Wodzisławski, prezes zarządu Fundacji RECAL, zaznacza jednak, że wysokość kaucji może ulec jeszcze zmianom. Jak zaznacza, powinna zostać ona ponownie zweryfikowana po pierwszych dwóch latach jej obowiązywania.
System kaucyjny do zbudowania
Fundacja RECAL, reprezentująca wszystkich krajowych przedsiębiorców wytwarzających puszki napojowe (w zdecydowanej większości są one wykonywane z aluminium, ale wciąż około 10% krajowego rynku stanowią puszki napojowe produkowane ze stali) zwraca uwagę, że nowopowstałe ramy prawne pozwolą na stworzenie efektywnego systemu kaucyjnego.
Wciąż jednak, jak zaznacza RECAL, potrzebne są bardziej precyzyjne ustalenia, które pozwolą zapewnić wyższe poziomy zbiórki. Wśród postulatów, które ogłosiła fundacja znajdują się te dotyczące między innymi wprowadzenia mechanizmów premiujących materiały i opakowania bardziej przyjazne dla środowiska, ujednolicenia wymaganych poziomów zbiórki, a także edukacji konsumentów na temat niezgniatania puszek.
foto: Jacek Wodzisławski, prezes zarządu Fundacji RECAL (mat. prasowe)