Obawy o zdrowie i wpływ wojny zastępują te dotyczące płatności [DELOITTE]

Obawy o zdrowie i wpływ wojny zastępują te dotyczące płatności [DELOITTE]

Nieustannie rośnie niepokój inflacyjny w Polsce i na świecie, a po okresie wyraźnej poprawy nastrojów dotyczących zagrożenia zdrowotnego, ten trend nie jest już tak dynamiczny.

Jednocześnie wydaje się, że Polacy oswoili najpoważniejsze obawy dotyczące wpływu wojny w Ukrainie na ich codzienne życie - wynika z ostatniej edycji badania Global State of the Consumer Tracker, opracowanego przez firmę doradczą Deloitte.

Niepokój w finansach

To kolejna edycja badania, w której za najpoważniejszy powód do niepokoju ankietowani uznają zagadnienia finansowe, choć odsetek takich odpowiedzi spadł z 63 do 60%. 

Badanie wskazuje, że w Polsce nieznacznie wzrósł odsetek deklarujących niepokój dotyczący możliwości bezproblemowego uregulowania nadchodzących płatności (do 48%), a aż o 6 p.p. wskazujących na odkładanie na później większych zakupów (do 57%).

Po raz kolejny badani wyrażają też rosnące przekonanie, że pod pretekstem inflacji sprzedający często nadmiernie podnoszą ceny swoich towarów i usług – tak uważa już 62%, w maju mówiło o tym 60, a w kwietniu 59% badanych.

Powody do niepokoju dotyczące kwestii politycznych zmalały aż o 12 p.p., do 41%, a te mówiące o wymiarze społecznym do 32%. (o 6 p.p.).

Co ciekawe, sfera niepewności przesunęła się w stronę spraw osobistych i rodzinnych, które w tym kontekście wymienia już 41% (o 2 p.p. więcej). Podobnie wzrosły wskazania dotyczące zatrudnienia (do 27%) oraz innych zagadnień zdrowotnych (do 32%). 

Wojna i pandemia wciąż mają wpływ

Choć nadal utrzymuje się powszechne zaniepokojenie konsekwencjami wojny, o kolejne 3 p.p. spadł odsetek oceniających je jako bardzo poważne, a za umiarkowane uważa je już tylko co piąty ankietowany.

Po kilku miesiącach wyraźnego uspokojenia, eksperci coraz częściej wspominają o kolejnej fali pandemii COVID-19, a w wielu krajach rośnie liczba zachorowań.

Być może to spowodowało, że po wcześniejszych bardzo wyraźnych spadkach, w przeprowadzonej pod koniec czerwca edycji badania Deloitte Global State of the Consumer Tracker utrzymuje się poziom obaw dotyczących sytuacji zdrowotnej deklarowany w poprzedniej ankiecie – tak ponownie wskazuje 18% pytanych. 

To, co zaskakujące, to postrzeganie podwyżek przez konsumentów. Ponad 60% z nich uważa, że firmy wykorzystują kontekst inflacji do zwiększania swoje marży i zysków. To pokazuje, jak istotna będzie odpowiednia polityka cenowa – w kontekście nie tylko wyników finansowych firm z sektora dóbr konsumenckich i handlu, ale także budowy lojalności i zaufania klientów do marki.

Bartosz Bobczyński, partner, lider Consumer Industry Deloitte w Polsce

Stałe obawy inflacyjne

Pierwsze badanie niepokoju konsumentów w zakresie inflacji zostało przeprowadzone przez Deloitte we wrześniu 2021 r. Obawy dotyczące rosnących cen wyraziło wtedy średnio dwie trzecie respondentów na świecie.

Od tamtej pory, w każdej kolejnej edycji ankiety to wskazanie albo się nie zmienia, albo nieznacznie rośnie (o 1-2 p.p.), by pod koniec czerwca tego roku osiągnąć poziom 77%. Jedynym wyjątkiem był grudzień minionego roku, gdy spadło o 1 p.p. 

36% polskich respondentów spodziewa się pozytywnej zmiany w zakresie własnych finansów i jest to spadek o 2 p.p. względem poprzedniej edycji badania.

Inne pytania również wskazują na rosnące obawy o sytuację ekonomiczną, o 1 p.p. pogorszyły się też odpowiedzi dotyczące zmartwień w zakresie bilansu na kartach płatniczych oraz skali posiadanych oszczędności – odpowiednio do 27 i 23%.


Najnowsza fala badania została przeprowadzona pod koniec czerwca 2022 r. Była to 32. edycja przeprowadzona globalnie i 26., w której wzięli udział konsumenci z Polski. W sumie eksperci Deloitte przebadali mieszkańców 25 krajów, oprócz Polski, byli to obywatele: Arabii Saudyjskiej, Australii, Belgii, Brazylii, Kanady, Chin, Danii, Holandii, Hiszpanii, Francji, Niemiec, Indii, Irlandii, Japonii, Meksyku, Norwegii, RPA, Korei Południowej, Szwajcarii, Szwecji, Włoch, Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych i Zjednoczonych Emiratów Arabskich.  


Fot.:AdobeStock(artrachen)

Reklama