Gantner: Ceny malin będą spadać. Pytanie, jak długo

Gantner: Ceny malin będą spadać. Pytanie, jak długo

​Ceny produktów spożywczych rosną w największych sieciach handlowych, ale także na targach i giełdach hurtowych. Na coraz bardziej uderzającą w portfele Polaków drożyznę, szczególnie w kontekście owoców i warzyw, wpływ ma nie tylko inflacja, ale również warunki pogodowe czy koszty utrzymania pracowników.

Rosną koszty produkcji. To musi znaleźć odbicie w cenach

Powodem rosnących cen są coraz wyższe koszty produkcji chociażby malin czy czereśni – podkreślił Andrzej Gantner, wiceprezes Polskiej Federacji Producentów Żywności (PFPŻ) w rozmowie w PolsatNews.

W tym kontekście mowa już nie tylko o wpływie, jaki na ceny ma inflacja, ale także wyższych kosztach pracowników, transportu a także seznonowości. "Te koszty drastycznie wzrosły w tym roku. To wszystko musi znaleźć swoje odbicie w cenie" – dodał wiceprezes PFPŻ. 

Czy ceny malin będą spadać?

Obecnie znajdujemy się jeszcze przed szczytem sezonu, jeżeli chodzi o maliny, porzeczkę czy borówkę amerykańską. W związku z tym, jak przyznał Andrzej Gantner, ceny tych owoców faktycznie będą jeszcze spadać. Głównym pytaniem jest natomiast to, jak długo będą spadać.

Jak zauważył wiceprezes PFPŻ, przy truskawkach spodziewano się, że spadki cen będą trwały nieco dłużej. One jednak szybko się skończyły, a cena truskawski znowu idzie do góry. "Być może również w tym roku będzie tak, że ten sezon, który przynosił zawsze obniżenie cen żywności, drastycznych obniżek nie przyniesie" – przyznał Andrzej Gatner.

Czy czekają nas wzrosty cen warzyw na jesieni?

Angrzej Gantner zwrócił także uwagę na to, czego na ten moment nikt nie może być pewny. Mowa o cenach warzyw na jesieni. W tym przypadku problemem jest susza, która "również pradowpodobnie odbije się na jakości i ilości plonów".

Jak podkreślił w rozmowie w PolsatNews, znajdujemy się obecnie na granicy klęski żywiołowej. Zwrócił także uwagę na problem retencji: "Nadal nie potrafimy zapobiec suszy. W Polsce stopień retencji, czyli to, ile zatrzymujemy wody, która spada nam z nieba, wynosi ok. 3%. Dla porównania Hiszpanie mają 11%". 


Więcej w: polsatnews.pl

Fot. Andrzej Gantner, prezes Polskiej Federacji Producentów Żywności (mat. redakcji)

Reklama