Chris Kempczinski, amerykański dyrektor biznesowy oraz prezes i dyrektor naczelny McDonald's Corporation w swoim e-mailu do właścicieli/operatorów McDonald's, pracowników firmy i dostawców na całym świecie przekazał informację o wycofaniu restauracji McDonald's w Rosji.
Kiedy ostatnio pisałem do Was w marcu w sprawie wojny na Ukrainie i wynikającego z niej kryzysu humanitarnego, mieliśmy nadzieję na szybki powrót pokoju w regionie.
W swoiej wiadomości Chris Kemczinski wspomina o 32 letniej obeności sieci McDonald's na rynku rosyjskim. Pierwszy McDonald's w Rosji otworzył się w styczniu 1990 roku na Placu Puszkina.
W historii McDonald's był to jeden z naszych najbardziej dumnych i ekscytujących kamieni milowych. Po prawie pół wieku wrogości z czasów zimnej wojny, obraz "złotych łuków" świecących nad Placem Puszkina dla wielu po obu stronach żelaznej kurtyny zapowiadał początek nowej ery.
McDonald's stał się integralną częścią Rosji, obsługując codziennie miliony Rosjan.
Jak wiecie, prawie każda międzynarodowa firma, taka jak McDonald's, ponownie rozważa swoją obecność w Rosji. To skomplikowana sprawa, która jest bezprecedensowa i ma poważne konsekwencje.
Nawiązując do braku swobody prowadzenia biznesu, braku wpływu na wzmacnianie marki w globalnych działaniach w związku z obenością na rynku rosyjskim a w końcu braku zgodności z wyznawanymi wartościami firmy Chris Kempczinski poinformował o decyzji o całkowitym wyjściu z rynku rosyjskiego.
Nie była to łatwa decyzja i nie będzie łatwa do wykonania, biorąc pod uwagę wielkość naszego biznesu i obecne wyzwania związane z działalnością w Rosji. Ale stan końcowy jest jasny.
Fot. biuro prasowe McDonald's