Biesiady pod chmurką wywołują same pozytywne skojarzenia. To przede wszystkim ciepłe promnienie słońca i natura, ale też ulubione smaki i zapachy. Nic więc dziwnego, że okresie majowych rośnie sprzedaż typowo grillowych przypraw.
Przyprawy na grilla na paragonach
Początek sezonu grillowego zależy od pogody, jednak Polacy przygotowują się na niego już w kwietniu, co widać właśnie po sprzedaży przypraw przeznaczonych do grilla.
- Przeczytaj też: Grillowanie po polsku. Co najczęściej trafia na ruszt?
Rok 2020 generalnie należał do wyjątkowych, gdyż ze względu na obostrzenia spora część sprzedaży z innych kanałów, szczególnie w trakcie pierwszej fali pandemii, przesunęła się do sklepów małoformatowych. Rezultatem były wzrosty w wolumenie sprzedaży o 9%, liczbie opakowań o 8%, zaś w wartości sprzedaży o 11%. W 2021 sytuacja uległa zmianie i kategoria spadła odpowiednio o 9%, 10% oraz 7%[1]
Okres letni to kluczowy czas dla przypraw
Sezon grillowym odpowiada za 85% rocznej wartości sprzedaży tej kategorii[2]. Przyprawy są dostępne w co drugim sklepie małego formatu. Jak wymienia Aleksandra Supranowicz, w sklepach małoformatowych za aż 73% wartości sprzedaży całek kategorii odpowiada TOP 10 produktów.
Przyprawy zyskujące na popularności oprócz tych typowych grillowych propozycji to także wszelkiego rodzaju pozycje do mięs, ryb i sałatek. W przypadku pozycji na grilla na znaczeniu zyskują wygodne opakowania, dzięki którym można przyprawiać danie na świeżym powietrzu bezpośrednio na ruszcie czy talerzu. W tym przypadku najbardziej poręczne okazują się tuby bądź szklane słoiczki z otworami, które ułatwiają dozowanie przypraw.