Stock Polska: Czujemy się odpowiedzialni za wszystkich naszych pracowników

Stock Polska: Czujemy się odpowiedzialni za wszystkich naszych pracowników

W tym trudnym czasie, ważna jest pomoc dla Ukrainy na różnych poziomach – materialna, finansowa, ale również wsparcie pracowników pochodzenia ukraińskiego, którzy są tu, w Polsce. Stock Polska dołącza do firm angażujących się w działania i zapowiada dalsze inicjatywy.

"Jako firma, czujemy się odpowiedzialni za wszystkich naszych pracowników, a w tym szczególnym czasie, zwłaszcza za pracowników z Ukrainy" – pisze w oświadczeniu Marek Sypek, dyrektor zarządzający Stock Polska. Firma pozostaje w kontakcie ze wszystkimi ukraińskimi pracownikami. Jak dodaje, każdy z nich otrzymał finansowe wsparcie i każdy może liczyć na dalszą pomoc ze strony Stock Polska.

(…) W miniony czwartek nasz świat diametralnie się zmienił. Pragniemy wyrazić słowa wsparcia dla wszystkich dotkniętych wojną w Ukrainie.

Marek Sypek, dyrektor zarządzający Stock Polska

W tej trudnej sytuacji firma zdecydowała o potraktowaniu nieobecności pracowników, którzy postanowili wrócić do swojej ojczyzny, jako płatny urlop. Po powrocie będą oni mogli liczyć na gwarancję miejsca pracy. "Sytuacja jest wyjątkowa i wymaga wyjątkowych działań" – podkreśla dyrektor zarządzający Stock Polska.

Podjęliśmy też decyzję, że jeśli którykolwiek z naszych pracowników postanowi wracać do swojego kraju, aby w tym szczególnie trudnym czasie wspierać swoich najbliższych, lub walczyć o wolność swojej Ojczyzny, potraktujemy taką nieobecność jako płatny urlop i zagwarantujemy miejsce pracy po powrocie do Polski.

Marek Sypek

Stock Polska pracuje także nad wsparciem finansowym dla Ukrainy. "Wiemy, że przed nami wszystkimi jeszcze wiele ciężkich dni i że pomoc dla uchodźców oraz walczących będzie potrzebna nie tylko dziś, ale z pewnością przez kolejne miesiące" – pisze Marek Sypek.

Firma podkreśla, że to podstawowa forma wsparcia dla Ukrainy i jedynie wstęp do dalszych działań na jej rzecz. Jednocześnie wielu pracowników podjęło oddolne inicjatywy pomocy, organizując się i dokładając własne cegiełki.

W tym czasie szczególnie zwracamy się z prośbą o empatię i otwartość na potrzeby ludzi, którzy nas otaczają. Pomimo tego, że dzielą nas granice administracyjne, rozejrzyjmy się dookoła siebie i zauważmy ludzi, których ta trudna sytuacja dotyka bezpośrednio. To czas na rozmowę i uważność na siebie nawzajem. Jesteśmy otwarci na wszelkie prośby o pomoc i możliwości przekazania wsparcia. Szczerze zachęcamy do współpracy w niesieniu pomocy.

Marek Sypek

 

Reklama