Pojawił się długo oczekiwany projekt wprowadzający system kaucyjny. Polska jest jednym z ostatnich krajów w Europie – aktualnie jest ich 25 – które wprowadziły lub podjęły decyzje o wprowadzeniu systemu zbiórki opakowań po napojach w oparciu o kaucje. Na obecnym etapie projekt zostanie poddany konsultacjom publicznym i opiniowaniu.
Zmiany, które zakłada projekt ustawy w sprawie systemu kaucyjnego komentuje Anna Larsson, dyrektor ds. ekonomii cyrkularnej Reloop Platform.
Co zakłada projekt ustawy o systemie kaucyjnym?
W 16 z tych krajów funkcjonuje lub zaistnieje system kaucyjny na jednorazowe opakowania szklane, metalowe i plastikowe, we wszystkich zaś system obejmuje lub obejmie co do minimum butelki plastikowe i metalowe puszki po napojach. Na tle europejskim propozycja Ministerstwa wygląda więc dość ubogo, bowiem w zakresie opakowań jednorazowych koncentruje się wyłącznie na butelkach plastikowych.
Dodatkowo zapisy projektu wskazują na zastosowanie modelu norwesko-fińskiego, gdzie system kaucyjny nie jest obowiązkowy, ale w praktyce konieczny ze względu na wysoką opłatę produktową w przypadku nieutworzenia lub nieprzystąpienia producentów do systemu kaucyjnego. Standardem europejskim jest obligatoryjny scentralizowany i powszechny system kaucyjny w oparciu o jednego operatora działającego w formule non for profit.
Projekt ustawy dostrzega potrzebę udoskonalenia systemu opakowań wielorazowych, co jest pozytywne w kontekście rozwoju modeli ponownego użytkowania, ale wymaga dalszych refleksji nad centralizacją i scaleniem systemów na obie frakcje opakowań: jedno i wielorazowych. Dziś na przykład rusza system łotewski, który ma wspólnego operatora i dodatkowo jeszcze rozwija system butelek wielorazowych poprzez organizacje logistyki dla standardowych butelek wielokrotnego użytku. Trendy europejskie wymagają takich rozwiązań.
Źródło: Reloop Platform