4 listopada 2021 r. pod siedzibą Polskiej Organizacji Habdlu i Dystrybucji przy al. Ujazdowskie 41 w Warszawie miał miejsce protest pracowników handlu organizaowany przez Sekcję Krajową Pracowników Handlu NSZZ „Solidarność”.
Podczas wydarzenia, protestujący złożyli szereg postulatów, które miały zwrócić uwagę na problemy pracowników handlu. W proteście brali udział przedstawiciele następujących sieci handlowych: Carrefour, Auchan, Biedronka, Stokrotka, Selgros, Kaufland, Castorama, Macro Cash, Decathlon, Pepco, Ikea.
Przeczytaj również:
Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji (POHiD) odpowiada na postulaty. Poniżej prezentujemy treść komunikatu, który został opublikowany 15 listopada 2021 r.:
Deficyt kadr
Wysunięta przez NSZZ Solidarność teza jakoby „brak rąk do pracy w handlu nie był następstwem przemian demograficznych” jest błędna. Deficyt kadr wynika z sytuacji demograficznej, co potwierdzają dane GUS. Obecnie 80% polskich pracodawców ma problem ze znalezieniem pracowników z odpowiednimi kwalifikacjami.
Z roku na rok wzrasta liczba zatrudnionych w handlu i tylko w IV kwartale br. planowany jest wzrost zatrudnienia o 7%. Od odpowiedzialnych partnerów społecznych oczekujemy konstruktywnych propozycji, jak rozwiązać tę sytuację, aniżeli jednostronnego formułowania zarzutów pod adresem branży.
Przeciążenie pracą
Supozycja jakoby „obowiązkom, które kiedyś wykonywały 2-3 osoby musi sprostać 1 pracownik” jest nieprawdziwa. Obowiązki pracowników handlu ewoluują wraz z tym, jak ewoluują potrzeby klientów. Nowe obowiązki są równoważone przez obowiązki, które zanikają. Nowe technologie w coraz większym stopniu ułatwiają pracę pracownikom handlu (np. skanery ręczne, kasy automatyczne), zapobiegając ich przeciążeniu.
W okresie pandemii część placówek handlowych skróciła godziny otwarcia. Te, które zdecydowały się wydłużyć godziny otwarcia, motywując to koniecznością zwiększenia bezpieczeństwa sanitarnego, poprzez rozłożenie ruchu klientów na większą liczbę godzin, przyznawały pracownikom dodatkowe benefity finansowe. Dlatego uważamy, że tak bezkrytycznie formułowane zarzuty są przejawem złej woli ZZ, które – zamiast bronić Pracodawców i zrozumieć trudności w funkcjonowaniu w okresie pandemii –uderzają bezpośrednio w wizerunek Pracodawców, nie dostrzegając wysiłku, jaki branża podejmuje na rzecz zaspokojenia potrzeb społecznych.
Wzrost wynagrodzeń
Wysunięte przez NSZZ Solidarność żądanie „realnych podwyżek” dla pracowników handlu ma wydźwięk czysto demagogiczny i jest bezpodstawne. Podwyżki płac w handlu mają charakter realny i wymierny. Wzrost pensji w handlu jest wyższy kwotowo i procentowo od wzrostu w sektorze finansów publicznych. Wynagrodzenie oferowane pracownikom sklepów przez firmy członkowskie POHiD przekracza średnio o 30% minimalne wynagrodzenie krajowe.
Są firmy, które – oprócz corocznych podwyżek wynagrodzeń i premii finansowych – oferują dodatki za pracę w czasie pandemii, za pracę w niedziele, bonusy świąteczne, bonusy frekwencyjne związane z natężeniem handlu w okresie przedświątecznym itp. Pracownicy handlu mają dostęp do wielu benefitów pozapłacowych dla siebie i swoich rodzin, jak np. prywatnej opieki medycznej czy pakietów socjalnych.
Pragniemy podkreślić, ze branża przyznała podwyżki wyższe od średniej krajowej w obliczu dodatkowych obciążeń fiskalnych, m.in.: podatku handlowego, podatku cukrowego, podatku galeriowego, wzrostu cen paliwa, przy równoczesnym zapewnieniu konsumentom dostępu do artykułów pierwszej potrzeby po konkurencyjnych cenach. Niedostrzeganie przez NSZZ Solidarność całego spektrum uwarunkowań, przy realnych wysiłkach Pracodawców, świadczy o braku odpowiedzialnej postawy i gotowości do rzeczywistego dialogu.
Pilne zamknięcie sklepów w niedziele
Żądanie pilnego zamknięcia sklepów w niedziele jest bezpodstawne, gdyż branża handlowa działa zgodnie z literą prawa, stosuje się do obowiązujących przepisów.
Możliwość uzyskania dnia wolnego za pracę w niedzielę jest ceniona przez naszych pracowników, gdyż pozwala np. załatwić sprawy urzędowe w inne dni tygodnia. Niewątpliwie, wpływa też na wspólne bezpieczeństwo pracowników i klientów – poprzez rozłożenie natężenia ruchu klientów w sklepie na większą liczbę dni – zmniejszając kumulację klientów, np. w sobotnie popołudnie.
Ostatnie badania UCE Research z września 2021 roku dotyczące postrzegania zakazu handlu w niedzielę pokazują, że blisko 55 proc. Polaków chce otwarcia sklepów w niedzielę. Wynik sondażu wskazuje również, że dla blisko 68 proc. Polaków zwolnienie z zakazu handlu w niedziele powinno dotyczyć sklepów z żywnością. Co czwarty ankietowany wskazał na drogerie, minimalnie mniej (24,4 proc.) – sklepy budowlane. Butiki z odzieżą otrzymały 17,2 proc. wskazań.
Brak dialogu społecznego
Firmy zrzeszone w POHiD angażują się w dialog społeczny związany ze stałym doskonaleniem warunków pracy i podnoszeniem wynagrodzeń. Dialog społeczny prowadzony jest ze wszystkimi związkami zawodowymi (w tym NSZZ „Solidarność”), zazwyczaj na podstawie „Porozumień o współpracy”, zarówno na poziomie lokalnym (sklepów), jak i centralnym (firm). Zgodnie z ustalonymi zasadami, strony spotykają się kilka razy w roku na posiedzeniach na szczeblu centralnym, podczas których konsultowane są zmiany w Regulaminach i prowadzone są negocjacje (w tym płacowe). W dialogu rozwiązywane są konkretne problemy i postulaty na poziomie firm i sklepów.
Branża docenia trud pracowników i daje temu wyraz nie tylko w wymiarze finansowym, ale także pozapłacowym. W okresie pandemii sieci handlowe skutecznie ochroniły miejsca pracy. Zadbały o to, by w tym ciężkim dla wszystkich czasie zapewnić swoim pracownikom najwyższy poziom bezpieczeństwa sanitarnego, a ponadto profesjonalną opiekę medyczną, w tym także wsparcie psychologiczne. Część z nich zdecydowała się na utworzenie Funduszu Solidarnościowego, przeznaczonego na wsparcie finansowe pracowników, którzy z uwagi na epidemię znaleźli się w szczególnie trudnej sytuacji finansowej. Sieci handlowe doceniły też zaangażowanie i ofiarność pracowników, przyznając im podwyżki wynagrodzeń, premie, nagrody i dodatki motywacyjne. Od jesieni ub. roku apelowały – za pośrednictwem POHiD – do polskiego rządu o priorytetowe szczepienia pracowników handlu. W pierwszej połowie tego roku włączyły się w realizację rządowego projektu organizacji szczepień pracowników przez zakłady pracy. W tych wszystkich wysiłkach Pracodawcy nie mogli liczyć na wsparcie ZZ, a już na pewno głos ten nie był słyszany przez Pracodawców i opinię publiczną.
Apelujemy do NSZZ Solidarność, aby wszelkie kwestie sporne rozwiązywać w drodze regularnego dialogu na poziomie zakładowym, a nie akcji protestacyjnych, a ponadto do włączenia się do dialogu z rządem, celem ograniczenia obciążeń firm handlowych i przyspieszenia zmian legislacyjnych w zakresie zatrudniania cudzoziemców, dzięki którym możliwe będzie skuteczne przeciwdziałanie następstwom kryzysu demograficznego na rynku pracy i planowanie dalszego rozwoju naszej branży, w tym podnoszenie komfortu i jakości pracy oraz wynagrodzeń pracowników.
źródło: POHiD