I że Cię nie opuszczę aż do… końca Black Friday?

I że Cię nie opuszczę aż do… końca Black Friday?

Polacy lubią promocje. Jedna trzecia z nas decyduje się na zakup właśnie wtedy, gdy transakcji towarzyszy promocja lub obniżka ceny – informuje Rzeczpospolita. Promocje na Black Friday skutecznie mogą odciągnąć uwagę konsumentów od znanych marek i produktów na rzecz nowych, ale w atrakcyjnych cenach. Czy strategia promocji może być prowadzona konsekwentnie i w taki sposób, aby klienci i sprzedawcy utrzymywali nieprzerwaną więź przez lata?

Przełom listopada i grudnia to prawdziwy szał zakupowy. W tym roku, Polacy jeszcze intensywniej robią zakupy online. E-commerce się rozwija, a takie święta zakupowe jak Black Friday czy Cyber Monday to tylko potwierdzają. Nie zapominajmy, że przed nami jeszcze święta Bożego Narodzenia.

Warto przeczytać:

Omnichannel – wszyscy o tym mówią

Chcąc myśleć kompleksowo sprzedawcy powinni myśleć o wielu kanałach sprzedaży. Pisaliśmy już o tym przy okazji poradnika – jak przyciągnąć klientów w okresie świątecznym – sklep powinien istnieć zarówno tradycyjnie jak i online.

Jak czytamy w raporcie Shoper: Black Friday impulsem do większych zmian, właściciele sklepów traktują Black Friday jako okazję do wdrażania zmian. Najczęściej są to:wprowadzanie dodatkowych form płatności, nowe opcje dostaw lub po prostu wdrożenie takiej możliwości lub programy lojalnościowe dla klientów.

I że Cię nie opuszczę aż do… końca Black Friday?

To jest dobre pytanie. W teorii wszystko się zgadza: promocje przyciągają klientów, nowe formy płatności pomagają zrealizować transakcję a systemy lojalnościowe powinny stworzyć więź na lata. Czy na pewno tak jest?

Jak czytamy w informacji prasowej dFusion communication, lojalni kupujący z każdym rokiem trwania relacji klient-marka przekształcają się w budowniczych biznesu, kupując więcej, płacąc wyższe ceny oraz przyprowadzając nowych klientów przez polecenia. Lojalność nie powinna być więc traktowana jako szybka strategia promocyjna, ale dokładnie przemyślana w kontekście działań konkurencji i potrzeb konsumentów.

Zatem, aby program lojalnościowy był skuteczny musi być dobrze powiązany z oczekiwaniami klientów. Jak pokazuje Adyen Retail Report, ponad połowa Polaków (58 proc.) preferuje firmy, które pamiętają ich preferencje oraz dotychczasowe zachowania i nawyki, żeby stworzyć bardziej spersonalizowane doświadczenie zakupowe.

Bez tego typu działań, nawet największe przeceny i świetnie dopasowane promocje prowadzą jedynie do jednorazowego zdarzenia zakupowego. A przecież nie o to chodzi większości sprzedawców.

Programy lojalnościowe muszą być wygodne

Klientom przez długi czas oferowano karty ze zniżkami w różnych sklepach, centrach handlowych czy kinach. Z tego powodu 10 lat temu portfele większość Polaków były wypchane lojalnościowymi plastikami. Teraz, w prawie ‘bezportfelowej’ erze omnichannel sprawy mogą wyglądać o wiele prościej. Program lojalnościowy może być bezpośrednio powiązany z kartą płatniczą kupującego, która jest rozpoznawana online, mobilnie i przy kasie stacjonarnej.

Jakub Czerwiński, VP CEE w Adyen.

Agencja dFusion communication zaznacza, że identyfikacja kupujących i połączenie z ich kartą płatniczą programu nagród pozwala firmom stosować lojalność we wszystkich kanałach i w każdym momencie, nie zakłócając w żaden sposób podróży użytkownika.

Czasem klient zamawia pizzę z dostawą do domu, a czasem woli odebrać ją osobiście w lokalu – w tym drugim przypadku możliwość ‘poznania go’ jest paradoksalnie znacznie trudniejsza. W pierwszej sytuacji klient dzieli się z nami swoimi danymi kontaktowymi, natomiast klient odbierający pizzę w restauracji, pozostaje anonimowy. Dzięki zunifikowanym płatnościom zyskujemy dostęp do dodatkowych informacji na jego temat, niezależnie od tego jaką formę odbioru produktu wybierze. Na żywo, widzimy jakiej metody płatności używa, czy jest ona taka sama jak przy zamówieniach online. Możemy przeanalizować co skłania go do tego, by czasem zamówić pizzę z dostawą przez platformę, a czasem przyjść po nią osobiście.

Andre Ten Wolde, CEO w Domino's

Zatem, aby klienci nie uciekli od nas bezpośrednio po Black Friday lub innym podobnym święcie zakupów zależy proponować klientom możliwość zbudowania relacji na podstawie danych zakupowych. Dzięki temu wiemy jak zmieniają się przyzwyczajenia i zachowania konsumenckie a klienci szybciej dostają to czego mogą poszukiwać.


1. Moja Gazetka dla Rzeczpospolita, 2021

Reklama