Wydarzenie, jakim jest Międzynarodowy Festiwal Wina, na dobre wpisało się w działalności spółki TiM, która zajmuje się dystrybucją trunków z różnych regionów świata na polskim rynku. 16 maja 2024 roku odbyła się już siódma jego edycja. Mariusz Glenszczyk, prezes spółki TiM, podzielił się z nami swoimi refleksjami na temat znaczenia tego festiwalu oraz jego roli w rozwoju świadomości winiarskiej.
Za nami siódma edycja Międzynarodowego Festiwalu Wina
"Siódemka jest szczęśliwą cyfrą" – przyznaje Mariusz Glenszczyk, odnosząc się do głębokiego pragnienia poznawania, które jest domeną każdego człowieka. Wino natomiast, liczące ponad 8 tysięcy lat historii, staje się idealnym medium do odkrywania i uczenia się. Jak dodaje prezes spółki TiM, to właśnie temu aspektowi poznawczemu służy Międzynarodowy Festiwal Wina.
Festiwal skupiający miłośników i pasjonatów wina wciąż zmienia się dostosowując swoje ramy do zmieniającego się otoczenia oraz ewoluujących aspektów poznawczych u ludzi.
Międzynarodowy Festiwal Wina to nie tylko prezentacja i degustacja trunków, ale również budowanie kultury wina poprzez edukację. "Każdy chce wiedzieć więcej, szerzej, głębiej" – zaznacza Mariusz Glenszczyk dodając przy tym, że wydarzenie staje się także swoistym obszarem badawczym. To właśnie opinie uczestników pomagają bowiem kształtować przyszłe edycje festiwalu i rozwijać produkty winiarskie, które mają większe szanse na sukces na rynku.
Chęć poznawania jedyną stałą wśród zmian
Obecny świat stale się zmienia. Jak podkreśla Mariusz Glenszczyk, w osi tych wszystkich zmian jedyną stałością jest wino – jako fenomen poznawczy. W ciągu ostatnich 20 lat, od czasu wstąpienia Polski do Unii Europejskiej, świadomość na temat tego trunku znacząco wzrosła.
Na zakończenie, Glenszczyk wyraził wdzięczność w stosunku do uczestników tegorocznej edycji festiwalu: "Chciałbym bardzo serdecznie podziękować wszystkim za to, że przyjęli zaproszenia, że będą naszymi gośćmi, że po raz kolejny możemy się spotkać, podzielić się wiedzą i również zaczerpnąć wiedzy z opinii tych, którzy nas odwiedzają". To dzięki tej wspólnej wymianie wiedzy i doświadczeń, festiwal może się rozwijać i podnosić swój poziom z roku na rok.
foto: Mariusz Glenszczyk, prezes zarządu TiM S.A. (mat. redakcji)