Ponad 30% produkcji SM Mlekpol trafia na zagraniczne rynki. Nie hamuje to jednak Spółdzielni w równoległym rozwoju na rodzimym rynku, gdzie firma musi adaptować się do potrzeb coraz młodszych grup konsumentów. O tym, w jaki sposób Mlekpol łączy w codziennej działalności wyzwania związane z zaspokojeniem oczekiwań polskich odbiorców oraz zagraniczną ekspansją rozmawiamy z Małgorzatą Cebelińską, wiceprezes zarządu SM Mlekpol.
Rynek nowych konsumentów
Dzisiejszy rynek znacznie się zmienia – szczególnie pod wpływem nowych pokoleń konsumentów, takich jak generacja Z i Alfa. Jak zaznacza Małgorzata Cebelińska, zrozumienie i adaptacja do ich potrzeb są kluczowe dla długoterminowego sukcesu i innowacyjności firmy.
Pokolenia, które dorastały w świecie cyfrowym, są nie tylko trendsetterami, ale i głównymi propagatorami nowych technologii oraz zrównoważonego rozwoju. Ich wpływ na kształtowanie się rynku jest niezaprzeczalny, a ich oczekiwania wobec marek – znacznie różnią się od oczekiwań wcześniejszych generacji.
W odpowiedzi na dynamiczne zmiany dyktowane przez najmłodsze pokolenia konsumentów Mlekpol wdraża szereg ukierunkowanych działań. Spółdzielnia realizuje między innymi strategię digitalizacji komunikacji oraz zwiększa swoją obecność w mediach społecznościowych, które są naturalnym środowiskiem młodych ludzi.
Jesteśmy przekonani, że otwarta komunikacja dotycząca naszych działań, produktów oraz zaangażowania w odpowiedzialne praktyki biznesowe jest kluczowa dla budowania trwałych relacji z młodszym konsumentem.
Spółdzielnia odpowiada również na potrzeby generacji Z oraz Alfa wprowadzając na rynek innowacyjne produkty odpowiadające ich zmieniającym się oczekiwaniom. Są to między innymi propozycje z funkcjonalnej linii Łaciate Protein Plus, które poza prozdrowotnymi właściwościami, powstają z poszanowaniem dla środowiska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Kolejnymi elementami strategii SM Mlekpol są interakcja i zaangażowanie. Jak przyznaje Małgorzata Cebelińska, kampanie reklamowe Mlekpolu powstają nie tylko z myślą o informowaniu, ale także angażowaniu młodych konsumentów. W ten sposób firma zaprasza ich do współtworzenia marki.
To był nienajlepszy czas dla eksportu polskich produktów
Poza realizacją wewnętrznej strategii związanej w rozwojem na krajowym rynku, SM Mlekpol staje także w obliczu trudności zewnętrznych, zwłaszcza w kontekście geopolitycznym. Konflikt zbrojny za naszą wschodnią granicą oraz niepokoje na Bliskim Wschodzie i globalny kryzys ekonomiczny wpływają na eksport polskich produktów mleczarskich. Jak przyznaje Małgorzata Cebelińska, „ostatnie lata nie były łatwe dla eksportu”. Wiceprezes dodaje również, że nie ma widoków na pełną stabilizację w tym obszarze.
Konflikty zbrojne za naszą wschodnią granicą wpływają nie tylko na eksport do Ukrainy, ale także na dostawę naszych produktów do Uzbekistanu i Kazachstanu. Rynki te są obecnie niedostępne z powodu konieczności tranzytu przez Federację Rosyjską.
Jak zauważa wiceprezes SM Mlekpol, skutki konfliktu na Bliskim Wschodzie i niepokoje wewnętrzne w różnych państwach świata w połączeniu z globalnym kryzysem ekonomicznym oraz niekorzystnymi kursami walut spowodowały, że eksport polskich towarów, w tym wyrobów mleczarskich, był ostatnio mało atrakcyjny. Sytuacji polskiej branży mleczarskiej nie poprawił też spadający popyt w Chinach oraz opóźnienia w dostawach spowodowane zerwanymi połączeniami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Mimo trudności Mlekpol szuka nowych możliwości
Pomimo poważnych trudności SM Mlekpol konsekwentnie realizuje strategię dywersyfikacji eksportu, dostosowując produkty do potrzeb klientów. Rozbudowana współpraca z sąsiednimi krajami oraz poszukiwanie nowych rynków pozwalają firmie na utrzymanie silnej pozycji na rynku.
Aktywnie realizujemy nasze cele dostarczając produkty na szeroką skalę w Europie i na całym świecie. Transportem drogowym trafiają do najbliższych sąsiadów, jakimi są kraje bałtyckie – Litwa, Łotwa, Estonia, a także Czechy, Słowacja czy Niemcy. Realizujemy również zamówienia na południe Europy – jest to między innymi Rumunia, Bułgaria, Bałkany, gdzie dużym zainteresowaniem cieszą się nasze produkty tłuszczowe typu ser czy masło. Nasze produkty wysyłamy też transportem lotniczym do Ameryki Łacińskiej, a więc Meksyku, Chile, na Kubę czy do Republiki Dominikany, gdzie można je znaleźć nie tylko w kurortach i hotelach, ale również na półkach sieci sklepów.
Poza wzmacnianiem obecności na już obsługiwanych rynkach Mlekpol spogląda także w nowych kierunkach.
Z optymizmem spoglądamy na Armenię oraz Azerbejdżan. Są to takie kraje, które w ostatnim czasie zainteresowały się paletą produktów Mlekpolu. Stale rozwijamy też dostawy do Azji Południowo-Wschodniej. Kraje, które są nam bliskie od wielu lat, to natomiast między innymi Filipiny, Korea, Wietnam, Kambodża, Malezja, Indonezja i oczywiście Chiny. Kraje Bliskiego Wschodu to z kolei jeszcze nieodkryty potencjał. Cały czas staramy się wykorzystać te możliwości zakupowe.
„Mimo złożonej sytuacji geopolitycznej, udaje nam się poszerzać grupę zadowolonych klientów i dostarczać nasze produkty do różnych regionów świata. Pamiętajmy, że Polska pod względem produkcji mleka i jego przetworów jest nie tylko samowystarczalna, ale także posiada doskonałe warunki do rozwoju i do tego, żeby zaopatrywać inne kraje, które tych produktów wciąż potrzebują” – podsumowuje Małgorzata Cebelińska zaznaczając przy tym, że polityka eksportowa Unii Europejskiej, jak i krajów dotkniętych deficytem, powinna kierować się w stronę wspierania wymiany handlowej tych produktów.
foto: Małgorzata Cebelińska, wiceprezes zarządu SM Mlekpol
