Powiedz mi czy ceny rosną, a powiem na kogo głosujesz. Jak wyborcy różnych partii postrzegają ceny?

Powiedz mi czy ceny rosną, a powiem na kogo głosujesz. Jak wyborcy różnych partii postrzegają ceny?

Badanie przeprowadzone przez UCE RESEARCH i Grupę Offerista pokazało spore różnice w odczuwaniu wzrostu cen przez Polaków. Wyniki ankiety przeprowadzonej na próbie 1026 osób wskazują na istotne rozbieżności w postrzeganiu kształtowania się cen w sklepach. Czy sympatie polityczne wpływają na sposób, w jaki odbieramy rzeczywistość ekonomiczną?

Mniej niż 1/3 Polaków dostrzega spadek cen

Według sondażu, 33,1% ankietowanych zauważa, że ceny w sklepach przestały rosnąć lub nawet zaczęły spadać. Zdecydowanie większa grupa, bo aż 55,7% respondentów, twierdzi przeciwnie. Pozostałe 11,2% nie jest w stanie jednoznacznie określić, czy ceny rosną czy maleją.

Ekonomiści komentując wyniki badania, zauważają, że jeszcze kilka miesięcy temu około 75% Polaków uważało, że zakupy nie stają się tańsze. Mimo to ceny konsumenckie utrzymują się na stosunkowo stabilnym poziomie, a w przypadku żywności nawet obserwujemy delikatne obniżki cen. To z kolei wpływa na subiektywne odczucia konsumentów.

BĄDŹ NA BIEŻĄCO Z INFORMACJAMI Z RYNKU:

Obserwuj nas w Google News

Powiedz mi czy ceny rosną, a powiem na kogo głosujesz

Okazuje się, że na subiektywne odczucie cen wpływają między innymi sympatie polityczne. Zwolennicy Zjednoczonej Prawicy, ale także wyborcy Trzeciej Drogi to osoby, które częściej uważają, że ceny przestały rosnąć. Z kolei zwolennicy Lewicy, Koalicji Obywatelskiej oraz Konfederacji wciąż oceniają, że ceny pozostają na wysokim poziomie.

Polacy wnioski na temat cen wysnuwają na podstawie celowo zawężonego zbioru informacji, w skład którego wchodzi także opinia autorytetów – komentuje Marcin Luziński. Jak podkreśla, zwolennicy PiS częściej wskazują, że ceny już nie rosną, bo takie jest przesłanie płynące z kręgów rządowych. Z kolei zwolennicy partii opozycyjnych wciąż oceniają, że ceny nie spadają, zgodnie z komunikatem wysyłanym przez liderów partii opozycyjnych.

Różnice w postrzeganiu cen

Sympatie polityczne nie są jednak jedynym spośród czynników, które mogą determinować sposób postrzegania cen wśród Polaków. Według danych na przykład częściej o nierosnących lub spadających cenach mówią mężczyźni.

Co więcej, zdania takiego są głównie osoby w wieku od 18 do 24 lat, z miesięcznymi dochodami netto powyżej 9 tys. zł, wykształceniem zasadniczym zawodowym oraz z miejscowości od 5 tys. do 19 tys. mieszkańców. Wzrost cen jest natomiast częściej zauważany przez osoby w wieku 65-74 lata, z miesięcznymi dochodami netto 1000-2999 zł.

Różnicującym czynnikiem okazuje się być także wykształcenie. Osoby z wykształceniem zasadniczym zawodowym częściej zauważają spadek lub utrzymywanie się cen. Z kolei Polacy będący na drugim biegunie, z wykształceniem wyższym, częściej zauważają wzrost cen. 

Warto podkreślić, że obiektywnie patrząc, ceny towarów w Polsce nadal pozostają na stosunkowo wysokim poziomie, choć nieco się stabilizują. Przypomnijmy, że inflacja we wrześniu według danych GUS po ponad półtora roku wróciła do jednocyfrowego poziomu. Mimo obiektywnych faktów odczucia cenowe Polaków są różne.


źródło: mondaynews
foto: materiały redakcji

Reklama