Od 4 lat sektor ogrodniczy monitoruje konsumpcje owoców jagodowych. Ostatnie pomiary wskazują na wzrost liczby konsumentów owoców jagodowych. Jagoda kamczacka, agrest i czerwona porzeczka zakończyły sezon 2023 z najwyższą od lat ilością spożywających je Polaków
Malina i borówka to kolejne owoce z rekordowym poziomem. Już w lipcu borówki jadło 15,5 mln Polaków, a jest to dla tego gatunku przystanek w drodze na sierpniowy szczyt sezonu.
Borówki z rekordowym wynikiem
Borówki jadło w lipcu 15,5 mln Polaków (48%). Taka liczba konsumentów na początku sezonu to historyczny rekord.
Realizowane badania są reprezentatywne dla populacji dorosłych Polaków, czyli osób w wieku 15+. Liczba 15,5 mln nie uwzględnia zatem dzieci i młodzieży.
Rosną deklaracje konsumpcji
W lipcu 2020 r. wynosiły one 23%, w 2021 r. - 31%, w ubiegłym roku - 40%, a w lipcu br. - 48%. W liczbach bezwzględnych oznacza to wzrost liczby konsumentów borówki z 7,4 mln, przez 10 i 13, aż do 15,5 mln.
Jakie czynniki generują tak duże wzrosty?
Polska jest jednym z czołowych producentów borówki.
Deklaracje konsumpcji w przypadku wielu gatunków owoców jagodowych były w lipcu wyższe niż w czasie pandemii. Przypomnijmy, że w początkach pandemii dodatkowe zakupy owoców generował strach i obawy o życie.
Jakie czynniki dziś generują wzrost? Na pewno rośnie zainteresowanie zdrowym odżywianiem i świadomość oferty "jagodowej sztafety".
Socjologowie zawracają też uwagę na spadek siły nabywczej, inflację, fakt, że więcej ludzi uważa, że warunki życia w Polsce pogorszą się niż poprawią. W tym kontekście, duże wzrosty ilości konsumentów owoców jagodowych (wielu gatunków) interpretują jako zakupy namiastki szczęścia - relatywnie taniej przyjemności, w obliczu braku możliwości zakupu rzeczy droższych.
Fot.: inf. prasowa
Badania konsumpcji zleca Krajowy Związek Grup Producentów Owoców i Warzyw, a realizuje Kantar we współpracy z agencją INSPIRE. Badania finansowane są ze środków Funduszu Promocji Owoców i Warzyw.