Ustawa o systemie kaucyjnym po drugim czytaniu. Opozycja wnosi o "niezbędne" poprawki

Ustawa o systemie kaucyjnym po drugim czytaniu. Opozycja wnosi o "niezbędne" poprawki

W obliczu drugiego czytania ustawy o systemie kaucyjnym, brak realnych działań ze strony rządu w sprawie systemu kaucyjnego budzi coraz większy niepokój w branży napojowej, sokowniczej i mleczarskiej. Czy wdrożenie systemu kaucyjnego w zakładanym w ustawie czasie jest realne? Przedstawiciele branży twierdzą, że nie. "Minister Jacek Ozdoba pisał ustawę o systemie kaucyjnym prawie TRZY lata, za to przedsiębiorcy mają zbudować system w ROK!" – pisze Andrzej Gantner, wiceprezes PFPŻ. 

We wtorek 11 lipca odbyło się drugie czytanie projektu ustawy wprowadzającej system kaucyjny w Polsce. W tym czasie Urszula Zielińska w imieniu Koalicji Obywatelskiej wniosła o trzy poprawki, o których zdecyduje ponownie komisja gospodarki i rozwoju oraz środowiska. Dwa z proponowanych rozwiązań są kluczowe dla branży napojowej.

Drugie czytanie ustawy o systemie kaucyjnym

Podczas drugiego czytania, sprawozdanie z pracy obydwu komisji złożyła Anna Paluch. Jak przekazała projekt ustawy o zmianie ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi oraz niektórych innych ustaw został przez Komisje przyjęty dwudziestoma głosami za, bez głosów wstrzymujących i przeciwnych.

Anna Paluch zaznaczyła przy tym, że jednogłośność decyzji świadczy z jednej strony o tym, że projekt "został na etapie rządowym dobrze przygotowany", a z drugiej – że wszystkie kwestie, które projekt reguluje zostały już przedyskutowane. Dodała przy tym, że niektóre sprawy wracały podczas pracy komisji, ale "zostały już na tyle przedyskutowane, że nie budziło to większych kontrowersji".

Kluczowe poprawki w sprawie systemu kaucyjnego

Wiceprzewodnicząca Sejmowej Komisji Środowiska, Urszula Zielińska, w czasie drugiego czytania ustawy przedstawiła stanowisko Koalicji Obywatelskiej. Podczas wystąpienia zaznaczyła, że dobrym podejściem jest włączenie do systemu kaucyjnego części opakowań szklanych i puszek. Dodała przy tym, że dołączenie do systemu wzmocni konkurencyjność gospodarki.

Urszula Zielińska w czasie drugiego czytania zwróciła także uwagę na kwestie, które wymagają poprawy. Podczas wystąpienia wniosła o trzy poprawki do projektu ustawy o systemie kaucyjnym. Pierwsza dotyczy terminu wdrożenia systemu, druga – zwolnienia kaucji z podatku VAT, a trzecia – włączenia do systemu tzw. małpek.

KO wnioskuje o odroczenie kar za niewdrożenie systemu kaucyjnego

"Wobec opóźnienia we wdrażaniu dyrektywy Single Use Plastic w Polsce należy odroczyć lub zmiękczyć sankcje nakładane na producentów napojów i opakowań w procesie przejściowym potrzebnym na jej wdrożenie" – zaznaczyła w imieniu KO Urszula Zielińska. 

Zwróciła przy tym uwagę na to, że w przypadku wejścia w życie ustawy w drugiej połowie tego roku, przedsiębiorcy będą mieli zaledwie rok na wdrożenie systemu kaucyjnego. Dodała przy tym, że wdrożenie i zbudowanie tego systemu od podstaw w ciągu kilkunastu miesięcy jest w ocenie przedsiębiorców całkowicie niemożliwe.

Proponowanym przez KO rozwiązaniem ma być pozostawienie przedsiębiorcom wyboru sposobu realizacji selektywnej zbiórki do końca 2025 roku, czyli o rok dłużej niż przewiduje obecny projekt ustawy. "W praktyce nasza propozycja dopuszcza funkcjonowanie obecnych systemów selektywnej zbiórki jeszcze o rok dłużej" – wyjaśniła.

Zwolnienie kaucji z VAT-u

Druga poprawka proponowana przez KO dotyczy zwolnienia kaucji z podatku VAT. Zielińska mówiła o "niezasadnym obciążeniu finansowym producenta za opakowania sprzedawane w punkcie sprzedaży, ale nie zwrócone do ich właściwego producenta". 

"W proponowanym przez nas rozwiązaniu w podstawie opodatkowania VAT nie uwzględnia się kaucji przy sprzedaży produktów, czy to wielorazowego czy jednorazowego użytku" – zaznaczyła.

Włączenie małpek do systemu kaucyjnego

Zielińska przytoczyła także trzecie rozwiązanie proponowane przez KO. Miałoby nim być włączenie do systemu opakowań szklanych do 200 ml, określanych potocznie małpkami. Jak wyjaśniła, co roku w Polsce do obrotu trafia ponad miliard butelek. "Większość z nich nie trafia do recyklingu" – dodała.

Zielińska podsumowując zaznaczyła, że Koalicja Obywatelska jak najbardziej popiera ustawę, ale jednocześnie zgłasza kilka "niezbędnych poprawek".

"To nie branża napojowa jest winna obecnemu opóźnieniu"

Andrzej Gantner, wiceprezes i dyrektor generalny PFPŻ, wyraził swoje obawy wobec terminu wdrożenia ustawy, który został narzucony przedsiębiorcom. W komunikacie zwrócił się bezpośrednio do Pana ministra Jacka Ozdoby.

Pan pisał ustawę prawie TRZY lata, a my mamy zbudować system, który ma zebrać 12 miliardów opakowań i rozliczyć je co do sztuki w ROK? Niech Pan da branży skupić się na tworzeniu systemu, a nie zastanawianiu się czy kara w 2025 będzie 7 miliardów, 3 miliardy czy miliard. W każdym przypadku będzie niesprawiedliwa, bo to nie branża napojowa jest winna obecnemu opóźnieniu.

Andrzej Gantner, wiceprezes i dyrektor generalny PFPŻ

Wprowadzenie systemu kaucyjnego ma ogromne znaczenie dla ochrony środowiska i zrównoważonego gospodarowania zasobami. Branża napojowa, sokownicza i mleczarska jest gotowa do podjęcia działań w tej sprawie, jednak potrzebuje odpowiedniego czasu i wsparcia ze strony rządu. Już wkrótce dowiemy się, czy politycy wysłuchają ich apelu i podejmą działania, które pozwolą na skuteczną implementację systemu kaucyjnego.


Foto: Urszula Zielińska podczas wypowiedzi w trakcie 79. posiedzenia Sejmu Rzeczpospolitej Polskiej (sejm.gov.pl)

Reklama