E.Leclerc przygotowuje się na kryzys energetyczny. Skróci godziny otwarcia

E.Leclerc przygotowuje się na kryzys energetyczny. Skróci godziny otwarcia

Francuska sieć E.Leclerc przygotowuje się na zimowy kryzys energetyczny. Firma ma opracowane plany awaryjne.

E.Leclerc skróci godziny otwarcia sklepów

Jeden z planów zakłada skrócenie godzin otwarcia sklepów sieci – informuje Reuters. Jak przekazał radiu France Info Michel-Edouard Leclerc, jednym ze scenariuszów, jakie posiada sieć jest odcięcie dostaw gazu przez Rosję. W tym przypadku, "moglibyśmy zamknąć niektóre sklepy w określonych godzinach" – dodał szef sieci, cytowany przez agencję.

Sieć handlowa w ten sposób chce przygotować się na ryzyko niedoborów energii związanymi z wojną w Ukrainie. Zakładane scenariusze wprowadzałyby środki nadzwyczajne.

Handel przygotowuje się do lockdownu

To nie pierwszy ruch pze strony handlu w kontekście hipotetycznego kryzysu energetycznego. Francuska federacja Perifem, która zrzesza największych graczy na rynku handlowym, w lipcu br. opracowała specjalny protokół. Zakłada on działania, których celem jest oszczędność energii. Pod protokołem podpisali się już czołowi reprezentacji handlu, w tym E.Leclerc, Carrefour czy Lidl.

Środki ustalone w ramach protokołu mają zacząć obowiązywać 15 października. Znajdują się wśród nich m.in. postanowienia dotyczące zmniejszenia oświetlenia powierzchni czy też wyłączanie podświetlanych szyldów od razu po zamknięciu sklepu.


Foto: mat. prasowe​

Reklama