Wielkanoc to czas rodzinnych spotkań. A chwile w gronie najbliższych warto uczcić wspólnym posiłkiem i... alkoholem. Dobór odpowiedniego trunku to jednak nie lada wyzwanie. Powinno ono uzupełniać aromat jedzenia i je podkreslać. Ekspert zdradza jakie wino pasuje najlepiej na święta.
Świąteczny obiad to doskonały moment, by otworzyć świetne wino i w gronie rodzinnym miło spędzić czas. Pamiętajcie, że Wielkanoc to wiosenne święto, więc dobierając wino do potraw zadbajcie o to, by trunki były w miarę lekkie, owocowe i młode. Ciężkie, beczkowe wina z dużą zawartością tanin i wysokim alkoholu zostawcie tego dnia w swoich „piwniczkach”.
Wino i jedzenie – kompozycja idealna
Jakie wino dobrać zatem do wielkanocnego obiadu? Gdy pojawia się pieczony drób: kurczak, kaczka lub indyk, a stół ugina się jeszcze pod ciężarem wędlin i pasztetów, idealnym wyborem będzie czerwone wino ze szczepu sangiovese z włoskiego regionu Chianti. Nie mniej udanym wyborem będą wina z odmiany pinot noir. Dla wielbicieli win białych polecam wytrawnego, niemieckiego rieslinga lub młode, bezbeczkowe chardonnay.
Gdy na świąteczny obiad planujecie jagnięcinę, to czerwone wino z hiszpańskiego regionu Rioja będzie dobrym wyborem, podobnie zresztą jak czerwone Bordeaux.
Niemniej ważnym świątecznym akcentem jest deser. Tradycyjna, drożdżowa wielkanocna baba jest idealnym kompanem dla przepysznego, słodkiego, musującego wina z północy Włoch – Freixenet Asti lub półwytrawnego Mionetto Prosecco. Klasyczny, pieczony sernik świetnie zaś połączy się ze słodkim i półsłodkim rieslingiem.
Tomasz Potrzebowski
Ekspert rynku wina, Henkell Freixenet Polska