Izba Gospodarczo Handlowa Rynku Spożywczego apeluje o wycofanie produktów z Białorusi i Rosji, które jeszcze znajdują się niektórych polskich sklepach. Wiele sieci handlowych już zrezygnowała z umieszczania produktów, które produkowane są w krajach, które dokonały agresji na Ukrainę.
- To cię może zainteresować: W Lidlu nie pojawią się już rosyjskie i białoruskie produkty
"Nie sprzedawaj białoruskich i rosyjskich towarów, produktów i usług w Polsce" - czytamy na stronie internetowej izby.
Apel
Izba swój apel kieruje do przedsiębiorców, którzy mają wpływ na to jakie produkty znajdują się na sklepowych półkach w Polsce.
Wobec zbrojnej agresji na niepodległą Ukrainę dokonanej przez Rosję, wspieraną przez białoruski reżim, apelujemy do Państwa o wycofanie wszystkich białoruskich i rosyjskich towarów, produktów i usług sprzedawanych w Państwa firmach w tym sklepach, dyskontach, hurtowniach i marketach.
- Warto przeczytać: Kaufland też wycofuje rosyjskie produkty z asortymentu sklepów
Co więcej, organizacja nawołuje do wywieszania plakatów, których projekty można pobrać bezpośrednio z tej strony.
Prosimy o wywieszenie w Państwa firmach, sklepach, dyskontach, hurtowniach i marketach plakatów. Niech wszyscy Polacy wiedzą, że nie wspierają Państwo gospodarczo Białorusi, a także Rosji, która bestialsko zaatakowała Ukrainę i prowadzi działania zbrojne także wobec ludności cywilnej.