Po porannych nalotach na Ukrainie, mieszkańcy miast zaczynają robić zapasy. Wielu Ukraińców chce przygotować się na pogorszenie sytuacji.
W internecie pojawia się coraz więcej doniesień o pojawiających się na Ukrainie długich kolejkach przed bankami i bankomatami, a także stacjami paliw oraz sklepami. Wielu obywatelu Ukrainy zdecydowało o opuszczeniu kraju. Ruch na ulicach jest większy niż zwykle, a przy wyjazdach z Kijowa pojawiają się olbrzymie korki.
I woke up, talked to my family, fed my daughter, read the news usually about the NFT, but not this time. Packed a suitcase (just in case) had breakfast, we are waiting. Today is an unusual day in Ukraine... in the photo there is a queue at the ATM under my house. pic.twitter.com/Bg5FJzxZcg
— Pertsev 🌶 (@ohpepper_) February 24, 2022
"ATMS aren't working, not enough money in that, look at the crowd that gathered - panic! " a woman tells us outside Kyiv ATM station where a line of people waited to take out cash.#Ukraine #Ukraina #UkraineRussiaCrisis pic.twitter.com/5uoINgtiPh
— Scootercaster (@ScooterCasterNY) February 24, 2022
Long lines at cash machines in Mariupol. Also at grocery stories. pic.twitter.com/0CtAUNS20Z
— Richard Engel (@RichardEngel) February 24, 2022
Jak dowiadujemy się z relacji wysłannika RMF FM Mateusza Chłystuna, na kijowskich ulicach jest większy ruch niż zwykle. Wielu z mieszkańców miasta kieruje się do sklepów spożywczych w celu zrobiania zapasów. Jak dodaje, towarów nie brakuje. Na półkach jest wiele produktów.
Mateusz Chłystun informuje, że decydowana większość mieszkańców Kijowa w pośpiechu kieruje się w stronę głównego dworca i starają się wyjechać jak najdalej od Ukraińskiej stolicy.