Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych przeprowadziła kontrolę jakości handlowej karmy pełnoporcjowej (suchej i mokrej) dla psów i kotów. Sprawdzono 36 sklepów. Wyniki kontroli wykazały szereg nieprawidłowości.
Podczas badań laborarotyjnych Inspekcja skontrolowała 64 partie żywności dla zwierząt, spośród których ponad 20% zostało zakwestionowanych ze względu na parametry fizykochemiczne. Jak wykazała kontrola, w przypadku niektórych produktów w zawartości pokarmu nie znajdowały się surowce mięsne, których obecność deklarowali na opakowaniach producenci (jak np. mięso królicze i wołowe). Co więcej, wśród wykazanych nieprawidłości znalazły się także niezgodne z deklaracją poziomy zawartości składników analitycznych (np. tłuszczu surowego lub popiołu surowego).
Z kolei w przypadku blisko 20% spośród 82 skontrolowanych partii wykazano nieprawidłowości oznaczenia. Najczęściej dotyczyły one braku określenia poprzedzającego minimalny okres przechowywania, zastosowania nieprawidłowego nagłówka „skład” zamiast „składniki analityczne”, umieszczenia obowiązkowych informacji pod naklejką, której próba usunięcia powodowała uszkodzenie opakowania czy braku oznakowania w języku polskim.
Ze względu na cechy organoleptyczne, czyli obejmujące wygląd, smak, zapach czy konsystencję sprawdzono 4 partie, wśród których nie wykazano żadnych błędów.
