Za nami pierwsza niedziela po uszczelnieniu zakazu handlu. Wskutek przepisów obowiązujących od 1 lutego wiele sieci handlowych, pierwszy raz od dawna, nie otworzyło swoich placówek w niedzielę niehandlową. Jak się jednak okazuje, nie wszystkie sklepy rezygnują, a te pod szyldem Intermarche znalazły całkiem kreatywny sposób na obejście zakazu.
Od 1 lutego weszły w życie przepisy zaostrzające zakaz handlu. W niedziele niehandlowe nie mogą być już czynne sklepy świadczące usługi pocztowe, choć ustawa przewiduje szereg innych wyjątków. Otwarte w niedziele wolne od handlu mogą pozostać m.in. placówki znajdujące się przy dworcach i na lotniskach, a także czytelnie. Z przepisów w kreatywny sposób postanowiły skorzystać sklepy Intermarche. Choć dla placówki w Cieszynie nie skończyło się to dobrze.
Sklep spożywczy dworcem autobusowym
Intermarche w Cieszynie przed pierwszą niedzielą w lutym przeszło transformację. Sklep otworzył się w jako... dworzec. Kierownictwo placówki postanowiło wykorzystać znajdujący się przed wejściem do sklepu przystanek autobusowy. Wejście do sklepu nazwano poczekalnią, a w środku placówki umieszczono rozkład jazdy linii nr 21 – bo to jedyna, która kursuje spod sklepu. Dzięki ochrzczeniu się dworcem autobusowym sklep rzeczywiście pozostał otwarty w niedzielę 6 lutego. Jednak czy na długo?
Jak obejść przepis Zakaz Handlu w Niedzielę 🤔🤔
— PaweL 😎😎😎 (@TorPeda_L) February 4, 2022
A no otworzyć Dworzec Autobusowy A w środku zrobić poczekalnie
Polska to piękny kraj
😂😂😂😂😂😂 pic.twitter.com/QOQwxW9rae
Nie trzeba było długo czekać na reakcję związkowców. Jeszcze w niedzielę, pod placówką Intermarche w Cieszynie rozpoczął się protest Sekcji Krajowej Pracowników Handlu NSZZ Solidarność, która od lat walczy o prawo do wolnej niedzieli dla pracowników handlu. Jak komentował w rozmowie z serwisem tarnogorski.info Alfred Bujara z NSZZ Solidarność: "doszło do kolejnej parodii i lekceważenia prawa polskiego".
Na miejscu interweniowała także policja. A to z powodu zgłoszenia sprzedaży alkoholu na terenie nowo powstałego dworca autobusowego.
Sklep Intermarche w Cieszynie ogłosił, że jest dworcem autobusowym. Interweniowała policja, bo sprzedawano alkohol. pic.twitter.com/XbgBBMTTuS
— tarnogorski.info (@TGtarnogorski) February 6, 2022
Na zakupy z książką
Z kolei sklepy w Lipnie oraz Brzegu, także pod szyldem Intermarche, postanowiły zaangażować się w promowanie kultury i wraz z nadejściem pierwszej niehandlowej niedzieli zaprosiły klientów do klubu czytelnika.
W placówkach pojawiły się regały z książkami, a nawet wygodne kanapy, na których można oddać się czytaniu książek. Co więcej, Intermarche w Brzegu wprowadziło 15% promocje na cały asortyment czytelniczy. Oba sklepy są czynne 7 dni w tygodniu.
Jak się zapowiada, śladem placówki, która ogłosiła się dworcem, także "czytelnie" będą musiały liczyć się z kontrolami. Skierowanie pisma w tej sprawie do Głównego Inspektora Pracy zapowiedział już Przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ Solidarność, Piotr Duda.
Jutro wystąpię z oficjalnym pismem do Głównego Inspektora Pracy o kompleksową kontrolę wszystkich sklepów sieci Intermarche. Praktyki, których dopuszcza się sieć to nic innego jak łamanie prawa. Ordynarna kpina, której trzeba się jednoznacznie przeciwstawić.
— Piotr Duda (@DudaSolidarnosc) February 7, 2022