W Polsce jest ok. 80 tys. sklepów osiedlowych i wiejskich. Większość ma obawy przed wprowadzaniem innowacyjnych rozwiązań. Jak zwalczać bariery i z sukcesem wprowadzać nowatorskie rozwiązania?
Bariery
Za niemal połowę rynku detalicznego w Polsce odpowiadają nieduże sklepy osiedlowe i wiejskie. Nic zatem dziwnego, że stanowią ogromny potencjał sprzedażowy. Jednak właściciele wspomnianych placówek często mają obawy przed zmianami, szczególnie związanymi z wprowadzaniem innowacyjnych rozwiązań.
Jak tłumaczył Cezary Giza podczas Innovation Day 2021 właściciele sklepów się często boją, bo nie znają się na technologiach, które są im oferowane. A na ich naukę należy poświęcić czas. Do tego technologie oprócz nakładów czasowych wymagają nakładów finansowych.
Blisko konsumenta…
Siłą niezależnych przedsiębiorców jest to, że są oni blisko konsumentów i rozumieją ich potrzeby. Dlatego tacy detaliści w Polsce mają tak mocną pozycję. Zdaniem eksperta z Grupy Eurocash twórcy technologii jeszcze nie dostarczyli przedsiębiorcom z tej branży rozwiązań skrojonych pod ich oczekiwania. Mimo istnienia wielu programów i narzędzi usprawniających dotychczasowe analogiczne procesy dzięki wykorzystywanym technologiom, to nie są one podane we właściwy sposób. Innowacje muszą być bowiem dostosowane do systemów, które przedsiębiorcy już mają w swoich sklepach, choćby programów do obsługi kas fiskalnych. Wprowadzając je do sklepu zainwestowali czas i pieniądze. Więc jeśli nowe rozwiązania nie są z nimi integrowane i wymagają zmiany dotychczasowych narzędzi – powstaje kolejna bariera.
…bliżej przedsiębiorcy
Do zwalczenia powstałej bariery konieczne jest wsparcie z zewnątrz. Pozostawiając detalistę samego z technologią, której nie zna, nie możemy oczekiwać, że zostanie ona właściwie wdrożona. Konieczne jest wsparcie od dostawcy technologii, który pomoże dostosować do niej istniejące w sklepie systemy, a także nauczy właściwego jej wykorzystania. Dalej konieczne jest wsparcie marketingowe. To połączenie w efekcie potrafi uczynić sklep niezwykle nowoczesnym. Jednocześnie sprawia, że detalista może prawidłowo korzystać z innowacji.
Co się wydarzy, gdy marketing cyfrowy zostanie właściwie wprowadzony? Sklep staje się nowoczesny – zachęca klienta do wejścia, komunikuje dostępność produktów i staje się widoczny. Z kolei sam biznes jest łatwiejszy w prowadzeniu – zamówienia można robić szybciej, sytuacje braków na półce czy w magazynie są niwelowane poprzez stały monitoring, a pracownicy mają więcej czasu na właściwą obsługę klienta.
Budowanie sprzedaży produktu
Od czego zacząć sprzedaż produktu? Od jego dystrybucji – towar musi pojawić się na półce. W innym przypadku inwestycje w kolejne kroki, jakimi jest kampania reklamowa czy promocje, nie mają sensu. Klient przychodząc do sklepu musi zastać szukaną pozycję, bo bardzo łatwo traci zaufanie i przerzuca się na produkt konkurencyjny. Dlatego też współpraca pomiędzy dostawcą technologii, producentem i właścicielem sklepu jest konieczna.
Innowacje przychodzą z pomocą w rozwiązaniu problemu braku na półce. Posiadając nowoczesne narzędzia w postaci choćby aplikacji informujących o brakach towarowych, możemy nie tylko zminimalizować ryzyko pustej półki, a wręcz je wykluczyć.
Musimy pamiętać, że dzisiejszy poziom rozwoju technologii to dopiero początek tego, z czego możemy korzystać w przyszłości. Jednak wdrażanie rozwiązań do żmudna i kosztująca wiele wysiłku praca.