![Tegoroczne święta będą dużo droższe od poprzednich [ANALIZA]](/media/cache/5b/72/5b72d4405521b0fa4d8edb005b3b11c1.jpg)
Inflacja nie odpuszcza, co za tym idzie rosną także ceny żywności. W tegorocznym okresie świąt Bożego Narodzenia za żywność i napoje bezalkoholowe zapłacimy około 7% więcej niż przed rokiem – wynika z analizy Banku BNP Paribas.
- Ceny żywności i napojów bezalkoholowych wzrosły w listopadzie o 6,4% w porównaniu do tego samego miesiąca rok wcześniej.
- Istotne wzrosty cen dotyczą m.in. tłuszczów roślinnych, cukru, jaj oraz pieczywa, a także mąki.
- Już od kilku lat sprzedaż w grudniu jest wyższa – przeciętnie o około 25% w porównaniu do listopada. W tym roku zakupy mogą być jednak bardziej dotkliwe dla portfela.
Na przestrzeni kończącego się roku najbardziej podrożały produkty używane do wypieków pieczywa i ciast, a także mięso drobiowe. Wśród niewielu produktów, których obecne ceny są podobne do ubiegłorocznych, znajdują się owoce oraz wieprzowina.
Inflacja cen żywności w Polsce
Jak wskazują szacunki GUS, w listopadzie ceny wzrosły o 7,7% w stosunku do tego samego miesiąca w 2020 roku. To najwyższy wynik w XXI wieku. Dla porównania, w ubiegłym roku w grudniu inflacja rok do roku była ponad trzykrotnie niższa i wynosiła 2,4%. Bezkonkurencyjne pod względem wzrostów cen są oczywiście paliwa, choć rosnąca inflacja odbija się również mocno na zdecydowanej większości dóbr konsumpcyjnych.
Przeczytaj też:
- Mimo rosnącej inflacji spada cena napojów roślinnych
- Polacy będą musieli przyzwyczaić się do inflacji na wysokim poziomie
Najszybciej ceny rosną m.in. w kategorii żywności i napojów bezalkoholowych – w listopadzie wzrost o 6,4% w porównaniu do tego samego miesiąca rok wcześniej. Jak zaznaczają eksperci BNP Paribas, w grudniu wzrost może być jeszcze wyższy i przekroczyć 7%. Inflacja cen żywności jest znacznie wyższa niż inflacja bazowa (inflacja po wyłączeniu cen żywności i energii, charakteryzujących się dużymi wahaniami, często zależnymi od czynników globalnych), która według październikowych danych NBP wyniosła 4,5%.
Za co zapłacimy więcej?
Znacznie droższe niż przed rokiem będą domowe wypieki:
- za 1 kg mąki zapłacimy obecnie o 5% więcej niż pod koniec 2020 r.,
- za 1 kg cukru – o ponad 11% więcej,
- ceny nabiału są o ok. 4-5% wyższe niż przed rokiem,
- ceny jaj oraz pieczywa są wyższe o blisko 10%,
- ceny tłuszczów roślinnych, w szczególności oleju są wyższe o ponad 15%.
Duża część wzrostów cen żywności ma swoje źródło w czynnikach międzynarodowych. Wysoki popyt na zboża i rośliny oleiste ma swoje przełożenie nie tylko na ceny detaliczne mąki, pieczywa czy oleju, ale też mięsa czy jaj (w związku ze wzrostem cen zbóż i wynikającym z niego wzrostem cen pasz). Również wzrost cen cukru na światowych giełdach ma bezpośrednie przełożenie na ceny na sklepowych półkach.
Świąteczne zakupy
Obecny wzrost cen żywności jest tym bardziej dotkliwy, że tradycyjnie w grudniu kupujemy jej najwięcej spośród wszystkich miesięcy w roku. W ostatnich latach wartość sprzedaży detalicznej żywności, napojów i wyrobów tytoniowych w grudniu była przeciętnie o 1/4 wyższa niż w listopadzie.
To też może Cię zainteresować:
Obok prezentów, zakupy żywności i napojów to druga najważniejsza kategoria świątecznych wydatków, odpowiadająca przeciętnie za ponad 40% wszystkich wydatków, które ponosimy w związku ze świętami[1] (dla porównania, przeciętnie w ciągu roku wydatki na żywność i napoje stanowią ok. 30% wydatków ogółem).
Nastroje konsumenckie
Wysoka inflacja jest jednym z czynników negatywnie wpływających na nastroje wśród polskich konsumentów. Odzwierciedlające je wskaźniki ufności konsumenckiej publikowane przez GUS w listopadzie były o ok. 10 p.p. niższe niż latem. Spadki nastrojów w polskiej gospodarce mają miejsce mimo wysokiego wzrostu nominalnych wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw (o 8,4% rok do roku w październiku br.). Na poziom nastrojów konsumentów wpływ mają również inne czynniki, w szczególności rozwój czwartej fali pandemii COVID-19.
Źródło: BNP Paribas
[1] Źródło: badanie Deloitte, https://www.bankier.pl/wiadomosc/Boze-Narodzenie-z-inflacja-W-tym-roku-wydamy-wiecej-8234752.html
