Konsumenci bardziej od kolejnego lockdownu boją się inflacji

Konsumenci bardziej od kolejnego lockdownu boją się inflacji

Po dwóch latach pandemii, na horyzoncie pojawił się kolejny problem, czyli rosnąca inflacja. Jej skutków obawia się 8 na 10 konsumentów w Polsce. Już teraz ponad połowa badanych twierdzi, że rosnące rachunki mają negatywny wpływ na ich ogólne samopoczucie, oraz że ich wydatki rosną w szybszym tempie niż ich dochody – wynika z raportu Intrum ”European Consumer Payment Report”.

Kolejny wzrost cen uderzy w konsumentów starających się odbudować swoje bezpieczeństwo finansowe po korona-kryzysie, który obniżył dochody i dobrobyt finansowy aż 46% konsumentów w naszym kraju. W jaki sposób i czy w ogóle planujemy zabezpieczyć się przed tym zjawiskiem?

Korona-kryzys będzie miał wpływ na nasze finanse jeszcze ponad 2 lata

Jak potwierdzają dane zebrane w tegorocznym raporcie Intrum, pandemia wpłynęła negatywnie na naszą sytuację finansową. 46% pytanych konsumentów przyznaje, że obecnie ma mniej pieniędzy niż przed wybuchem korona-kryzysu i otwarcie wskazuje na pogorszenie się dobrobytu finansowego. „Tylko” 37% Europejczyków mogłoby podpisać się pod tym stwierdzeniem.

Z danych zebranych przez Intrum wynika, że w kryzysie wywołanym przez pandemię Covid-19 najbardziej ucierpieli konsumenci z najniższymi dochodami. W ten sposób pandemia pogłębiła istniejące w naszym społeczeństwie nierówności społeczne. Niestety, wnioski te nie są zaskakujące.

Piotr Gajda, ekspert Intrum

Jak wylicza ekspert, z jednej strony konsumenci otrzymujący niższe dochody to bardzo często osoby zatrudnione na umowy cywilno-prawne. A to właśnie z takich pracowników w pierwszej kolejności na skutek korona-kryzysu rezygnowali pracodawcy. Z drugiej strony, przy niższych dochodach trudniej o zbudowanie poduszki finansowej – tak przydatnej w trudniejszych momentach, jakim bezkompromisowo była pandemia.

Zatem niemała grupa konsumentów w naszym kraju – według naszych danych, co 3. osoba – była zmuszona w ostatnich miesiącach sięgać po zewnętrzne źródło finansowania, by zyskać środki na zapłatę bieżących rachunków.

Piotr Gajda

Nie dziwi więc, że część konsumentów w naszym kraju obawia się o swoją przyszłość. 23% osób pytanych przez Intrum uważa, że kryzys wywołany pandemią COVID-19 będzie mieć negatywny wpływ na ich finanse nawet przez ponad 2 kolejne lata. Co 5. osoba (21%) uważa, że ten okres będzie wynosić od roku do dwóch lat. Mniej, bo 17% jest zdania, że ich kondycja finansowa wróci do normy już za pół roku.

Inflacja jest większym problemem niż kolejny lockdown

Na horyzoncie pojawił się również nowy problem zagrażający finansom gospodarstw domowych. Jest nim rosnąca inflacja – zjawisko występujące obecnie prawie w całej Europie, ale w Polsce odczuwalne w szczególnie dotkliwy sposób, ponieważ wynosi już blisko 8%. Dlatego 55% polskich konsumentów twierdzi, że rosnące rachunki mają negatywny wpływ na ich ogólne samopoczucie i dokładnie taki sam odsetek przyznaje, że ich rachunki rosną w szybszym tempie niż ich dochody.

Inflacja jest tym czynnikiem, który obecnie najbardziej martwi konsumentów w naszym kraju w kontekście dobrobytu i bezpieczeństwa finansowego w kolejnych miesiącach. Inflacją, czyli wzrostem cen paliw, produktów spożywczych i innych artykułów codziennego użytku zmartwionych jest aż 82% ankietowych. Dopiero na kolejnych pozycjach znalazły się takie problemy, jak: potencjalny, kolejny lockdown (65%) czy wysokie stopy procentowe (55%).


Intrum publikuje ”European Consumer Payment Report” co roku od 2013 r.  Jest to 9. edycja raportu dla Polski. Raport publikowany każdego roku opiera się na badaniu przeprowadzanym jednocześnie w 24 krajach w Europie, także w Polsce. W tegorocznej edycji badania wzięło udział 24 012 konsumentów. Dane zostały zbierane w okresie od 21 lipca do 26 sierpnia 2021 r.

Reklama