Badanie SMSAPI pokazuje, że znaczna część kupujących podczas Czarnego Piątku lubi zdawać się na łut szczęścia lub skuteczność internetowych algorytmów. 59% respondentów wskazało, że o promocjach dowiadują się z mediów społecznościowych, a 50% przy okazji wizyty w galerii handlowej czy sklepie stacjonarnym.
Nieco mniej popularne jest czerpanie informacji o specjalnych rabatach z e-maili (34%), billboardów, plakatów lub ulotek (22%), SMS-ów (18%) czy od influencerów (14%). Tych ostatnich wyprzedzają prawdziwi znajomi, którzy inspirują w kwestii zakupów 19% respondentów.
Różnorodność kanałów i niszowy charakter niektórych z nich sprawia, że sklepy niekoniecznie muszą walczyć o uwagę klienta na mocno zatłoczonej ścianie wiadomości na Facebooku. Zamiast podbijać media społecznościowe, gdzie swoje profile mają niemal wszyscy konkurenci, mogą zachęcać klientów do subskrybowania promocyjnych powiadomień inną drogą. Z danych SMSAPI wynika, że 46% sprzedawców zamierza przed Black Friday przeprowadzić kampanię SMS-ową.
Z kolei ubiegłoroczny raport “Komunikacja sklepów internetowych” wskazuje, że niemal połowa (47%) kupujących korzysta z funkcji “powiadom gdy produkt będzie dostępny”. Ta wygodna funkcjonalność pozwala zapisać się na notyfikację o promocji drogą SMS-ową lub e-mailową, jeszcze zanim akcja ruszy. Kolejne 10% korzystałoby z niej, gdyby była dostępna w sklepach.