Karp, czyli ryba tradycyjnie serwowana podczas wigilijnej kolacji, osiąga obecnie najniższe ceny. Większym kłopotem od ceny może okazać się jednak jej dostępność. Karp powoli znika z półek sklepów największych sieci. Sprawdziliśmy, jak to wygląda w Biedronce, Lidlu i Kauflandzie.
Karp w sklepach. Dostępność maleje
Karp jest tradycyjnie już jedną z 12 potraw, które znajdziemy w wielu polskich domach podczas wigilijnej uczty. O popularności tej świątecznej ryby świadczy także "wojna cenowa", którą w ostatnich dniach toczyły ze sobą dwie konkurencyjne sieci – Biedronka i Lidl. Celem było zaoferowanie najtańszego karpia. Zobacz, ile kosztuje teraz karp w sklepach.
Okazuje się jednak, że w dniu poprzedzającym Wigilię to nie cena gra kluczową rolę, a dostępność. W poniedziałek 23 grudnia 2024 roku wybraliśmy się o poranku do kilku sklepów, aby sprawdzić dostępność oraz ceny karpia. W wielu z nich kojarząca się ze świętami ryba nie była już dostępna.
Czy karp jest w Kauflandzie?
23 grudnia karpia nie kupimy już m.in. w Kauflandzie. W sklepie, który odwiedziliśmy o poranku schowano już lodówki, w których jeszcze w przedświąteczny weekend znajdował się karp. Jego cena wynosiła wtedy 1,49 zł za 100 gramów. Pracownicy sklepu poinformowali nas, że karp nie będzie już dostępny.
Dostępność karpia w Lidlu
Karpa nie było już także w odwiedzonym przez naszą redakcję sklepie Lidla. W placówce tej na półce z ceną karpia nie znaleźliśmy już ani jednej sztuki tej ryby. Pracownicy nie byli w stanie powiedzieć nam, czy karp pojawi się jeszcze w sklepach Lidl. Cena karpia tego dnia wynosiła 1,99 zł za 100 g (płat karpia).
Czy w Biedronce jest jeszcze karp?
Jedynym sklepem, w którym w poniedziałek rano znaleźliśmy karpia była Biedronka. Także tam w lodówce znajdowało się już zaledwie kilka sztuk karpia w płatach, na którego obowiązuje promocyjna cena. Karp w Biedronce kosztuje 1,99 zł za 100 gramów (ryba w płatach ze skórą).
Dostępność karpia może znacząco różnić się w zależności od placówki. W różnych lokalizacjach ryba może być dostępna w innych ilościach.
foto: mat. redakcji