Z roku na rok papierowa kartka jako miejsce tworzenia listy zakupów odchodzi w zapomnienie wypierana przez smartfony. Choć ten zwrot nie powinien szczególnie dziwić, w najnowszej edycji badania zachowań zakupowych Polaków eksperci zauważyli jeszcze jedną ważną zmianę. Okazuje się, że konsumenci odchodzą od planowania zakupów. Dlaczego?
Zakupy już bez listy
Tworzenie list zakupowych jest wymieniane jako jeden ze sposobów na to, jak ograniczyć marnowanie żywności w domu. Dodatkowo umożliwia nam kontrolowanie wydatków zniechęcając od kupowania produktów, których tak naprawdę nie potrzebujemy. Nic więc dziwnego, że rozwiązanie to zyskiwało na popularności w dobie rosnącej inflacji. Właśnie obserwujemy zwrot w przeciwnym kierunku.
Z czerwcowego badania UCE RESEARCH i Grupy Offerista wynika, że 43,6% aktywnych konsumentów, wybierając się na duże lub rodzinne zakupy, przygotowuje listę konkretnych artykułów, które potem wkłada do koszyka. Rok temu ww. praktykę deklarowało 58,2% ankietowanych. Pokazuje to przekraczający 14 punktów procentowych spadek rok do roku. Zdaniem ekspertów, na to zachowanie zakupowe wpłynęła inflacja. A dokładniej wyhamowywanie wzrostów cen.
Przed rokiem byliśmy jeszcze w szponach wysokiej inflacji, więc konsumenci z większą uwagą podchodzili do zakupów, żeby w sklepach nie zostawiać więcej pieniędzy, niż było trzeba.
Komentując czerwcowy sondaż ekspert zwraca uwagę także na nastroje konsumentów. W czerwcu 2024 roku znajdują się one na poziomie najlepszym od lat. Co więcej, jak wskazuje GfK – An NIQ Company, Polacy mogą pochwalić się obecnie nastrojami dużo lepszymi od średniej zanotowanej w krajach europejskich.
Papier odchodzi do lamusa
Sondaż również wykazał, że obecnie 32,7% konsumentów korzystających z list zakupowych tworzy je na kartkach papieru. Rok temu dotyczyło to 37,5% ankietowanych. Z kolei 67,3% badanych używa w ww. celu smartfonu, w tym specjalnych aplikacji. Poprzednio tak twierdziło 62,5% respondentów kupujących według założonego planu.
"(...) kartka papieru odchodzi do lamusa. I to wyraźnie pokazuje badanie. Można też zaobserwować mocny trend wchodzenia list zakupowych do smartfonów. Konsumenci robią sobie w nich notatki, a wielu nawet korzysta ze specjalnych aplikacji. Odsetek tych osób będzie z roku na rok się powiększał" – komentuje Robert Biegaj.
Źródło danych: Badanie zostało zrealizowane pod koniec czerwca br. metodą CAPI (ang. Computer Assisted Personal Interview) przez UCE RESEARCH i Grupę Offerista. Wzięło w nim udział 931 dorosłych Polaków, którzy we własnych gospodarstwach domowych w większości odpowiadają za zakupy.
foto: stockadobe(jjfarq)
