Zaledwie 5,5% konsumentów zamierza kupić produkty na Wielkanoc w regularnych cenach – wskazują wyniki najnowszego badania Grupy Blix. Okazuje się, że tegorocznym sezonem świątecznym będą rządzić promocje i niskie ceny. Niektórzy skuszą się na nowości. Inni będą czatować na produkty marek własnych.
Zakupy wielkanocne
Jak wynika z cyklicznego raportu "Świąteczne zakupy Polaków 2024" autorstwa Grupy BLIX, w tym roku 81,2% konsumentów odpowiedzialnych za domowe zakupy nabędzie artykuły spożywcze na święta w promocjach, wobec 81,5% w ubiegłym roku. Cena produktów podczas zakupów wielkanocnych nie ma natomiast znaczenia dla 7,3% shopperów (poprzednio – 7%). Tylko 5,5% ankietowanych kupi produkty na Wielkanoc w regularnych cenach (5,2%), a 0,4% będzie negocjować na targowiskach lub bazarach (0%).
W obliczu zeszłorocznych podwyżek cen i obecnej niepewności ekonomicznej, rabaty są atrakcyjną opcją, pozwalającą na ograniczenie wydatków. Ułatwiają pilnowanie planowanego budżetu, szczególnie w kosztownym okresie przedświątecznym. Z tego też wynika stabilna popularność promocji. Nieznaczny spadek wskazań może sugerować, że inne czynniki niż cena zaczynają mieć większe znaczenie.
Testowanie nowości czy sprawdzone marki?
W porównaniu do ubiegłego roku, podczas tegorocznych świąt wielkanocnych spadł odsetek konsumentów, którzy postawią na nowości. Otwarcie na tego typu produkty zadeklarowało bowiem 16,2%, wobec 18,9% rok wcześniej. Stabilny pozostaje natomiast odsetek respondentów, którzy postawią na sprawdzone marki – wyniósł on 25,3%, czyli dokładnie tyle samo, ile przed rokiem.
Zdaniem Marcina Lenkiewicza, niezmienna popularność sprawdzonych marek pokazuje, że święta nie są zazwyczaj czasem na eksperymenty zakupowe.
Polacy wolą polegać na produktach, które już znają i preferują. To nie jest zaskakujące, gdyż Wielkanoc to okres, kiedy wielu konsumentów stawia na tradycję i pewność, że ich starannie przygotowane potrawy i desery będą smakować tak, jak się tego oczekuje.
Marki własne w co dziesiątym koszyku
Co ciekawe, średnio co dziesiąty (10,1%) respondent wskazał, że nastawia się na marki własne sieci handlowych. W porównaniu do poprzedniego roku odsetek ten zanotował niewielki spadek (10,4%).
Przypomnijmy, że marki własne odnoszą w ostatnim czasie triumfy. Zgodnie z danymi Kantar, w 2022 roku stanowiły już niemal 22% globalnych wydatków. W przypadku dyskontów odsetek ten wynosi już ponad 55%.
- Dowiedz się więcej: Marki własne na świecie: Udziały w wydatkach, kluczowe kanały sprzedaży i regiony [WYKRESY]
Ankietowani wskazali też, co w tym roku najbardziej wpłynie na ich decyzję o wyborze danych produktów spożywczych podczas świątecznych zakupów. Przede wszystkim będą to:
- cena – 58,3% (rok temu – 74,1%).
- promocja – 48,7% (rok wcześniej – 48,4%),
- jakość – 41,2% (53,3%),
- własne doświadczenie – 33,2% (29,7%),
- dostępność – 24% (18,4%),
- bliskość miejsca zakupu – 16,3% (11,5%).
"W kontekście ciągłego parcia na oszczędności, promocje mogą być postrzegane jako sposób na uzyskanie dobrego gatunkowo towaru w najniższej możliwie cenie. Zmniejszenie znaczenia jakości w porównaniu z poprzednim rokiem niekoniecznie oznacza, że konsumenci uważają ją za mniej ważną" – tłumaczy dr Krzysztof Łuczak.
Natomiast Marcin Lenkiewicz twierdzi, że skłonność do szukania oszczędności przez promocje może być wynikiem nie tylko presji ekonomicznej, ale również coraz większego nacisku na świadome zarządzanie domowym budżetem. Ponadto, w obliczu dużej dostępności informacji o promocjach, za pośrednictwem różnych kanałów, łatwiej jest konsumentom porównywać oferty i wybierać te najkorzystniejsze.
Badanie zostało przeprowadzone metodą wywiadów internetowych przez Grupę BLIX na próbie 1294 aktywnych konsumentów, którzy we własnych gospodarstwach domowych są odpowiedzialni za realizację zakupów.
foto: mat. redakcji wiadomoscispozywcze.pl
