Sieci handlowe wyhamowały wzrost cen w drugiej połowie grudnia. Dlaczego?

Sieci handlowe wyhamowały wzrost cen w drugiej połowie grudnia. Dlaczego?

UCE Research i Uczelnia WSB Merito w ramach kolejnej odsłony cyklicznego raportu przeanalizowała grudniowe ceny w sklepach. Obserwacja pokazała znaczny skok w pierwszych dniach grudnia 2023, a następnie – wyhamowanie w drugiej połowie miesiąca. O co chodzi?

Dlaczego sieci handlowe wyhamowały wzrost cen?

Według szybkiego szacunku autorów raportu, w pierwszych dziesięciu dniach grudnia ub.r. ceny w sklepach wzrosły o 7,9% r/r. Jednak później ta dynamika wyhamowała. Jak wyjaśniają analitycy z UCE RESEARCH, sieci handlowe odpuściły podwyżki, prawdopodobnie nie chcąc drażnić przed świętami konsumentów

Zdaniem dr Krzysztofa Łuczaka sieci handlowe musiały obawiać się spadku sprzedaży. "Inaczej rozpęd z początku grudnia nie wyhamowałby" – zaznacza. 

Niższym cenom towarzyszyło mniej promocji

Poza wyhamowanie cen, grudzień 2023 był wyjątkowy także z innego powodu. Od początku miesiąca aż do świąt Bożego Narodzenia sieci handlowe zrobiły aż o 19% promocji mniej niż w analogicznym okresie rok wcześniej.

Z pewnością na topniejącą liczbę promocji wpływ miały wyższe koszty prowadzenia działalności czy rosnące wymagania konsumentów co do jakości obsługi, których sprostanie wymaga od detalistów dodatkowych nakładów finansowych. Jest jednak jeszcze jedna ważna zmiana, na którą zwraca uwagę dr Tomasz Kopyściański. Chodzi o Dyrektywę Omnibus.

Najważniejszym czynnikiem było wejście w życie w 2023 roku Dyrektywy Omnibus. Wielu sprzedawców, musząc podawać najwyższe ceny promowanych produktów z ostatnich 30 dni, zrezygnowało z pseudopromocji, jakich było mnóstwo w poprzednich latach. Do tego niektóre sklepy ominęły nowe przepisy, nie stosując klasycznych promocji, za to wykorzystując w szerszym zakresie politykę kodów rabatowych

Dr Tomasz Kopyściański z Uniwersytetu WSB Merito 

Nie będzie powtórki na Wielkanoc

Eksperci nie mają jednak złudzeń co do dalszej polityki cenowej sieci handlowych. "Cenowa walka konkurencyjna sprzedawców jest charakterystyczna dla grudnia i początku stycznia, czyli tradycyjnego okresu wyprzedaży. Ale to zjawisko nie trwa cały rok" – zaznacza dr Kopyściański.

Kolejną sprawą są prognozy dotyczące wzrostu cen podczas najbliższych miesięcy. Według ekonomistów inflacja w 2024 roku wyniesie średniorocznie od 5 do 6,5%. Część z nich przewiduje przyspieszenie wzrostu cen w drugim i trzecim kwartale. To właśnie wtedy najprawdopodobniej do normalnego poziomu wróci m.in. stawka VAT na żywność.

Dane pochodzą z cyklicznego raportu pt. „INDEKS CEN W SKLEPACH DETALICZNYCH”, autorstwa UCE RESEARCH i Uczelni WSB Merito. W najnowszej odsłonie porównano wyniki z grudnia 2023 r. i analogicznego z 2022 r. Dotyczyło to 17 kategorii i ponad 100 najczęściej wybieranych przez konsumentów produktów codziennego użytku. 


foto: mat. redakcji (wiadomoscispozywcze.pl)

Reklama