W ramach najnowszej bożonarodzeniowej kampanii Tyskie wspólnie z Federacją Polskich Banków Żywności chce "pokazać moc pomagania" oraz zachęcać do "dbania o dobre relacje i bycie razem". W ramach działań marka zamierza przekazać 5 milionów posiłków potrzebującym. Mimo szczytnego celu kampania wywołała wiele emocji wśród internautów. Teraz ma zająć się nią prokuratura. O co poszło?
Bożonarodzeniowa kampania Tyskiego trafi do prokuratury?
Chwilę po publikacji oficjalnego komunikatu dotyczącego kampanii, marka Tyskie stała się przedmiotem krytyki. Internautom nie spodobało się połączenie bożonarodzeniowego stołu z alkoholem.
W akcję zaangażował się Jan Śpiewak, polityk i aktywista, który słynie z podobnych działań. W minionym roku Śpiewak złożył do prokuratury zawiadomienie ws. Palikota i Wojewódzkiego. Teraz zapowiedział podobne działania w stosunku do marki Tyskie.
Jan Śpiewak znowu interweniuje
Ambasadorami kampanii społecznej wspierającej świąteczną akcję marki Tyskie i Federacji Polskich Banków Żywności są Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor. Jan Śpiewak we wpisie opublikowanym na Facebooku wzywa małżeństwo do przeprosin za udział w kampanii oraz przekazanie środków zarobionych w jej ramach na rzecz ofiar alkoholizmu.
Małżeństwo Dowborów miało wybór: setki tysięcy złotych za reklamę piwa, albo przyzwoitość i przestrzeganie prawa. Niestety wybrali to pierwsze.
Świąteczna kampania piwa, przebrana za akcję charytatywną rozdawania posiłków dla potrzebujących zyskała ich (bardzo kosztowne) wizerunki. Ile z tych osób nie ma pieniędzy na jedzenie, bo rodzice wszystko przepili? Ile z tych osób nie może związać końca z końcem, bo stracili wszystko przez nałóg? Co stanie jeśli zaczniemy budować jeszcze więcej skojarzeń ze świętami i wielopakiem piwa?
Kartele alkoholowe chcą zbudować w nas konotację między świętami i wypoczynkiem z rodziną, a piciem, budować skojarzenia pomiędzy pomaganiem a piciem. Nie jest to tylko niemoralne, ale również stanowi przestępstwo. Dlatego nasza fundacja Bezpieczna Polska dla Wszystkich złoży zawiadomienie w tej sprawie do prokuratury.
Apelujemy do Dowborów, żeby przeprosili za udział w tej kampanii i przekazali fortunę, którą zarobili w jej ramach, na rzecz ofiar alkoholizmu. Apelujemy do Biedronki, żeby zdjęła te koszmarne reklamy z drzwi swoich sklepów. Apelujemy też do agencji reklamowych, żeby nie przyjmowały kampanii zlecanych przez kartele alkoholowe. Jednocześnie będziemy walczyć o całkowity zakaz reklamy alkoholu w Polsce. Bez żadnych wyjątków.
Święta bez alkoholu to marzenie milionów Polaków. Dzisiaj święta kojarzą im się z traumą i cierpieniem. Publikuję historie tych ludzi u siebie na profilu i w wyróżnionych relacjach na Instagramie. Nie jesteście sami. Wszyscy podzielamy Wasze marzenie.
Aktywista zwraca uwagę na występujący w rodzinach problem alkoholizmu. We wpisie przytacza dodatkowo wiadomości otrzymane od obserwujących, którzy przytaczają historię z własnych domów. Dotykają one bezpośrednio problemu alkoholizmu wśród najbliższych członków rodziny:
"Dla nas KAŻDE, ale to absolutnie każde święta to był horror. Jedna z wielu historii to jak ojciec chlał cały dzień u sąsiada i przed kolacją wrócił nawalony, zasnął na kanapie. (...) Późnym wieczorem ojciec wstał i zrobił taką awanturę (...)" - pisze w jednej z przytoczonych wiadomości.
"Wigilia. Mój chrzestny przyszedł do dziadków na kolację nawalony. Pamiętam awanturę, przemoc, krzyki. Pamiętam także siebie, dwunastolatka płaczącego pod kolorową choinką" - czytamy w kolejnej z wielu wiadomości.
We wpisie Śpiewak zapowiedział w imieniu fundacji Bezpieczna Polska dla Wszystkich złożenie zawiadomienia w sprawie świątecznej kampanii marki Tyskie do prokuratury.
foto: mat. prasowe (tyskie)/facebook.com