Dyskonty są kanałem sprzedaży, który w ostatnich latach znacznie zyskuje na popularności wśród polskich klientów. Nie oznacza to jednak, że pozostałe formaty składają rękawice. jednym z obszarów, w którym próbują szukać swojej przewagi okazuje się być cena. Na prowadzenie wychodzą w tym przypadku... hipermarkety.
W tych sklepach ceny rosną najwolniej
Według najnowszych danych GUS inflacja we wrześniu obniżyła się do jednocyfrowego poziomu. Oznacza to, że ceny w dalszym ciągu są wyższe niż przed rokiem, ale rosną w wolniejszym tempie. Niekoniecznie jednak odzwierciedlenie odczytu inflacji zobaczymy na sklepowych półkach. A to dlatego, że ceny w sklepach nie wszędzie rosną tak samo.
Według sierpniowego raportu "Indeks cen w sklepach detalicznych" najmniej rdr. podrożały produkty w hipermarketach, bo o 8,4%. W dyskontach ceny poszły w górę o 10,4%, w supermarketach – o 13,3%, a w sieciach convenience – o 16,2%.
Hipermarkety wychodzą przeciwko dyskontom
Hipermarkety to placówki o najszerszym asortymencie produktowym, które od wielu lat mocno walczą o pozycję najtańszych. Jak przyznaje ekspert rynku retailowego z Grupy Offerista, Robert Biegaj, do tej pory przegrywały one z reguły z dyskontami. "Teraz, jak widać, ta tendencja się odwróciła. Natomiast za chwilę sytuacja może się znowu zmienić. Przewiduję, że w kolejnych miesiącach raz tańsze będą hipermarkety, a raz – dyskonty" – dodaje.
Dosyć często mówi się, że hipermarkety mogą oferować najniższe ceny na rynku, bo sprzedają najwięcej produktów i mają przez to największą możliwość negocjowania cen z wytwórcami. Jednak Robert Biegaj, który nie zgadza się z taką opinią, zwraca uwagę na to, że dyskonty mają zdecydowanie największą liczbę placówek na rynku. I dlatego to one kupują od dostawców najwięcej produktów. Z racji wielkości one też w pewien sposób dyktują warunki na rynku.
Supermarkety chcą przetrwać
Supermarkety są kanałem sprzedaży, w którym ceny pozostają wyższe o 13,3% względem sierpnia minionego roku.
Według Roberta Biegaja, chciałyby one cenowo zbliżyć się do dyskontów, ale nie prowadzą żadnej wojny, tylko starają się przetrwać na rynku. Nie od dziś wiadomo, że w supermarketach wcale nie jest tanio, ale też nie zawsze o to chodziło. Samo zbliżenie się do dyskontów należy traktować z dystansem.
Rywalizacja na polski rynku handlowym trwa. Jeśli jednak spojrzymy na wartość sprzedaży, to dyskonty nie tylko obecnie zajmują pozycję lidera, ale według prognoz w kolejnych latach mają tę przewagę wzmacniać. Przeczytaj pełną analizę rynku handlowego w Polsce w artykule: Dyskonty nabierają rozpędu. Wkrótce będą odpowiadać za niemal połowę rynku.
źródło: mondaynews (oprac.)
foto: stockadobe(bernardbodo)