Według najnowszego raportu "Indeks cen w sklepach detalicznych" przygotowanego przez UCE RESEARCH i Uczelnię WSB Merito, sytuacja cenowa w polskich sklepach w sierpniu nadal nie była korzystna dla konsumentów. Choć dynamika wzrostu cen odnotowała spadek w porównaniu do poprzednich miesięcy, to średnio za podstawowe produkty nadal płacimy o ponad 12% więc niż rok wcześniej.
Mimo malejącej dynamiki, Polacy już kolejny miesiąc muszą mierzyć się z rosnącymi cenami. Dla porównania lipcowy wzrost cen wyniósł 15,5% rok do roku, a czerwcow aż 18,1% w porównaniu do roku ubiegłego.
Ceny wciąż wysokie. Znamy lidera drożyzny
Raport obejmuje 17 kategorii produktów i wykorzystuje dane z blisko 80 tysięcy cen detalicznych z ponad 35 tysięcy sklepów. Z wyników raportu wynika, że w sierpniu największy wzrost cen, wynoszący ponad 26% rdr., odnotowano w kategorii chemii gospodarczej. Jak kształtowały się ceny poszczególnych produktów?
- Cena płynu do płukania tkanin wzrosła o ponad 67% rdr.,
- Cena kapsułek do prania wzrosła o blisko 42% rdr.
Warzywa wciąż na podium drożyzny
Dodatki spożywcze oraz warzywa znalazły się kolejno na drugim i trzecim miejscu w rankingu najbardziej drożejących kategorii. Dodatki spożywcze odnotowały wzrost na poziomie 24% rdr. Ceny warzyw natomiast były w sierpniu br. wyższe o 21% w porównaniu do sierpnia ubiegłego roku.
Choć dynamika cen warzyw wciąż pozostaje na wysokim poziomie, to w zestawieniu z poprzednimi miesiącami wypada coraz lepiej. Przypomnijmy, że ceny warzyw lipcu 2023 były o 38% wyższe niż rok wcześniej, natomiast jeszcze w marcu notowały niemal 40% wzrost ceny w rocznej perspektywie.
W sytuacji tej niepokoić może również fakt, że już za kilka dni obowiązywać ma zacząć ukraińskie embargo na polskie warzywa i owoce.
Tłuszcze na "przecenie"?
Choć sytuacja cenowa nie jest najlepsza, a cały koszyk zakupowy kosztuje o 12,4% więcej niż przed rokiem, to istnieją jednak kategorie, które odnotowały spadek cen.
Mowa o produktach tłuszczowych, które są już tańsze o ponad 24% rdr. Warto zwrócić uwagę, że masło i olej były produktami, które odnotowały największy spadek cen spośród wszystkich analizowanych produktów, wynoszący ponad 31%. Produkty sypkie były o 7,8% tańsze niż rok wcześniej, głównie ze względu na niższe ceny soli i mąki, które spadły odpowiednio o blisko 25% i ponad 22% rdr.
Sytuacja jednak w dalszym ciągu pozostaje trudna dla konsumentów, którzy nadal muszą zmierzyć się z wyższymi kosztami codziennych zakupów. Wzrost cen w kategorii chemii gospodarczej i artykułów spożywczych, zwłaszcza dodatków spożywczych i warzyw, może być wyzwaniem dla budżetów rodzinnych.
źródło: mondaynews (oprac.)
foto: stockadobe(Serhii)