Wzrost PKB Polski i spadek inflacji, która w dalszym ciągu będzie znajdowała się daleko od celu inflacyjnego – to prognozy Polskiego Instytutu Ekonomicznego kreślone na 2024 rok. Do tego momentu w dalszym ciągu będziemy mierzyć się z wysoką dynamiką wzrostu cen.
Eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE) dokładnie przeanalizowali sytuację i przedstawili prognozy, które rzucają nowe światło na przyszłość gospodarki Polski. Według opublikowanego "Przeglądu Gospodarczego PIE - lato 2023", Polska znajduje się w obliczu umiarkowanego wzrostu gospodarczego.
PKB Polski będzie rosnąć w 2024 roku
Eksperci przewidują, że do końca 2023 roku PKB Polski wzrośnie o 0,7 %. W kolejnym roku tempo to wzrośnie ich zdaniem do 2,2%. Choć spowolnienie w dalszym ciągu jest odczuwalne, warto zauważyć, że polska gospodarka wykazuje obecnie oznaki stopniowego ożywienia. "Drobny spadek PKB w I kw. 2023 r. o 0,3 proc. oznacza, że polska gospodarka miała bardzo miękkie lądowanie w czasie globalnego spowolnienia" – komentuje Jakub Rybacki, kierownik zespołu makroekonomii PIE.
Jak dodaje ekspert, dynamikę PKB obniżają obecnie słabe wydatki gospodarstw domowych i spadek zapasów. Pozytywnym zaskoczeniem jest natomiast wzrost inwestycji. Jak podaje Rybacki, nakłady te wzrosły w pierwszym kwartale roku o 5,5%, a "bieżące dane o produkcji przemysłowej czy budowlanej sugerują utrzymanie tej tendencji w II kwartale".
Jak podsumowuje ekspert z PIE, od początku 2024 roku większe znaczenie będzie miała konsumpcja gospodarstw domowych, a PKB zacznie rosnąć w stabilnym tempie.
Inflacja wciąż wysoka
Po ostatnich latach sytuacja związana z dynamiką wzrostu cen zdaje się w końcu stabilizować. Inflacja w lipcu, według wstępnych szacunków GUS, wyniosła 10,8% rok do roku. Od momentu tegorocznego piku w lutym 2023, dynamika wzrostu cen spadła zatem o niemal 8 punktów procentowych.
Eksperci PIE zwracają jednak uwagę, że inflacja bazowa w dalszym ciągu jest wysoka. Oceniają, że w 2023 roku powinna ona wynieść średnio 11%.
W 2023 roku Instytut przewiduje natomiast, że średnia inflacja CPI wyniesie 12,6%, a w 2024 roku spadnie do 7,9%. Zdaniem ekspertów wzrost cen będzie systematycznie spowalniać, ale inflację mogą podwyższać wysokie ceny energii oraz drożejące usługi.
foto: stockadobe(LIGHTFIELD STUDIOS)
