Frigo Logistics, wiodący operator logistyczny dla żywności mrożonej w Polsce, zakończył rok działalności w obszarze transportu cysternami. Pomimo silnej konkurencji na rynku, firma odniosła sukces, a liczba zleceń i zapotrzebowanie na ich usługi ciągle rosną.
W ciągu ostatniego roku Frigo Logistics wprowadził do swojej oferty logistykę płynnych produktów spożywczych, takich jak soki, mleko, masło, glukoza, oleje i wina. Po zrealizowaniu ponad kilkuset dostaw, nadszedł czas na pierwsze podsumowanie tych działań.
Dobry rok dla Frigo Logistics
Łukasz Plak, kierownik działu transportu cysternami we Frigo Logistics, podkreśla, że mimo dużej konkurencji, pracy nie brakuje, a zleceń jest dużo.
Dobrze odnaleźliśmy się na rynku, mimo startu w trudnej, dynamicznie zmieniającej się sytuacji wojny. Dzięki temu, że zrealizowaliśmy postawione sobie założenia i widzimy potencjał do rozwoju, chcemy jeszcze mocniej zaznaczyć swój udział na rynku – poprzez zakup floty.
Frigo Logistics planuje zakupić kilkanaście cystern w najbliższych miesiącach, co pozwoli na elastyczność w obsłudze klientów.
Niemal tysiąc transportów
Dział transportu cysternami Frigo Logistics zrealizował już blisko tysiąc transportów, z czego aż 90% miało charakter międzynarodowy. Najczęściej obsługiwanymi przez firmę rynkami są Hiszpania, Niemcy, Bułgaria, kraje Beneluksu, Włochy, a nawet Mołdawia.
Jako Polska głównie eksportujemy soki i koncentrat jabłkowy (to od lat zdecydowany nr. 1 jeżeli chodzi o wolumeny). Niemniej, popularny jest również eksport olejów: słonecznikowego i rzepakowego. Importujemy z kolei głównie olej palmowy i produkty mleczne. Rozwój naszego biznesu w ostatnim roku wzmocniła konieczność przeniesienia transportów „na koła” – jaka nastała po zablokowaniu portów w Ukrainie. To szczególnie istotne z racji że Ukraina jest dominującym producentem oleju słonecznikowego (ale też zbóż czy pszenicy) w Europie.
Foto: mat. prasowe
