Roślinne zamienniki mięsa, ale także wyrobów mlecznych oraz jaj zyskują na popularności. Konsumenci coraz częściej próbują tych produktów, a rynek z każdym rokiem powiększa się. Według prognoz, w 2023 roku nie będzie inaczej. Przed kategorią roślinnych zamienników spore wzrosty.
Większość Polaków miało już okazję zetknąć się z roślinnymi zamiennikami mięsa w sklepach, a niemal połowa (46%) już ich próbowała – wynika grudniowego raportu "Rynek roślinnych zamienników mięsa". Jak zauważa prezes OneDayMore Dariusz Haraj, w odpowiedzi na rosnące zainteresowanie, zwiększa się także liczba produktów, które znajdujemy w wege działach.
Rynek roślinnych zamienników w Polsce 2023
Nic więc dziwnego, że prognozy, jakie przed rynkiem roślinnych zamienników kreślą eksperci są bardzo optymistyczne. PMR w raporcie opracowanym dla Grupy Eurocash, zapowiada, że wartość rynku w 2023 roku wzrośnie o ponad 9% rok do roku i wyniesie 440 mld zł.
Euromonitor natomiast szacuje, że sprzedaż roślinnych alternatyw osiągnie w 2023 roku 108 mln zł, czyli wzrośnie aż o 57% w porównaniu do roku ubiegłego.
Ceny roślinnych zamienników rosną wolniej od cen mięsa
Rosnący potencjał kategorii plant-based zauważają także producenci. Polska firma OneDayMore, która słynie z produkcji mieszanek zbożowych, w 2021 roku poszerzyła swoją działalność o produkcję roślinnych zamienników mięsa, jaj i ryb. Od tego czasu marka wprowadziła na rynek 24 roślinne zamienniki mięsa.
Zdaniem producenta trendy jasno wskazują, że produkty roślinne będą jeszcze popularniejsze. Wzmocnić ten trend może wzrost cen mięsa, który, jak podaje marka, w 2022 roku wyniósł 20% – wobec 6% wzrostu cen alternatyw.
Foto: OneDayMore