Możliwość oddawania butelek zwrotnych bez konieczności okazywania paragonu to akcja, którą Carrefour zapoczątkował w Polsce w grudniu 2020 roku. Tylko w 2022 roku detalista w ten sposób odebrał w swoich sklepach 11,4 mln butelek. To wynik niemal dwukrotnie przewyższający liczbę butelek, które sieć sprzedała podczas tych 12 miesięcy. To może się jednak zmienić. Olbrzymia skala akcji znacznie zwiększa koszty detalisty, którym może nie być już w stanie sprostać.
Bezparagonowy system zwrotu butelek w sklepach Carrefour
Detalista po raz pierwszy wprowadził możliwość oddawania butelek zwrotnych w swoich sklepach w grudniu 2020 roku. Wtedy akcja objęła wyłącznie wybrane sklepy sieci.
Po roku od startu Carrefour rozszerzył projekt na wszystkie swoje hiper- i supermarkety. W samym 2021 roku sieć odebrała tak 4 miliony butelek. Rekordowy okazał się jednak kolejny rok. Jak informuje Carrefour Polska, w 2022 roku klienci sieci oddali w sumie 11,4 mln butelek zwrotnych.
Klienci, którzy decydowali się na zwrot butelek w sklepach Carrefour, w zamian otrzymywali pełną wysokość kaucji w bonach na zakupy w sklepach sieci. W samym 2022 roku oszczędzili w ten sposób kwotę ponad 5 milionów złotych.
Carrefour stał się w Polsce liderem pod względem zwrotności butelek, ponieważ obecnie przyjmujemy ich już dwa razy więcej niż sprzedajemy, przejmując tym samym na siebie koszty obiegu zwrotnego tych opakowań. Pokazuje to jak bardzo taka inicjatywa jest potrzebna na polskim rynku.
Carrefour planuje zmianę regulaminu akcji. Jej skala znacznie zwiększyła koszty detalisty
Jak pokazały dwuletnie doświadczenia sieci, zbiórka butelek zwrotnych bez ograniczeń to, obok zysków dla środowiska, potężne wyzwanie kosztowe i logistyczne. Jak informuje Carrefour, bez wsparcia ze strony innych uczestników rynku, w tym przede wszystkim producentów, ta inicjatywa może zostać ograniczona.
- Przeczytaj też: Carrefour rusza z wielkim testem butelkomatów. Sieć zapłaci klientom za plastik i aluminium
Do tego dochodzi jeszcze znaczny wzrost kaucji, który – jak podaje Carrefour Polska – w ostatnich tygodniach w przypadku największych producentów napojów w butelkach zwrotnych wyniósł 100%. Cena za kaucję wzrosła z 50 groszy do 1 złotówki. Przekłada się to bezpośrednio na ceny napojów na półkach sklepowych.
Zgodnie z motywacjami producentów, którzy podnieśli kwotę kaucji o 100% wierzymy, że w nowej kwocie zawarte zostały również koszty firm, które uczestniczą w tym systemie kaucyjnym. Chcemy zwrócić się tym temacie do producentów i zarazem naszych dostawców, aby zwiększonych kosztów punktów odbioru butelek nie przenosić na klientów oraz na pozostałych uczestników tego systemu.
Jak dodaje Marek Lipka, jeśli rozmowy z producentami nie przyniosą zamierzonego skutku, akcja umożliwiająca bezparagonowy zwrot butelek się zmieni.
Obawiam się, że jeżeli nie uda nam się dojść do porozumienia, będziemy zmuszeni do zmiany regulaminu naszej akcji, ponieważ obecna jej skala, w której przyjmujemy dwa razy więcej butelek niż sprzedajemy, nieproporcjonalnie zwiększyła nasze koszty i nie będziemy w stanie sprostać jej finansowo. Z pewnością byłoby to ze szkodą dla klientów i środowiska, do czego nie chcemy dopuścić.
Carrefour chce pozbyć się bezzwrotnych butelek ze swoich sklepów
Co więcej, Carrefour rozpoczął też już przygotowania do rozmów z dostawcami na temat wycofania ze swoich sklepów własnych oraz sklepów swoich partnerów franczyzowych butelek bezzwrotnych o pojemności 0,65 l dla produktów, które w ofercie sieci mają swój odpowiednik w butelce zwrotnej o pojemności 0,5 l.
Jak wynika z wyliczeń Carrefour, tylko z tytułu tej zmiany, do koszy na szkło Polaków może trafić ponad 300 000 szt. butelek mniej w skali jednego roku.
To nie koniec zmian proponowanych przez Carrefour. Sieć zachęca również producentów działających na polskim rynku do ujednolicenia produkowanych butelek zwrotnych, ponieważ obecna sytuacja, w której każdy producent ma inną butelkę, znacznie podnosi koszty ich ponownego wprowadzenia do obiegu.
Foto: mat. prasowe
