Mimo wojny, Nestle rozpoczyna inwestycję w Ukrainie. Producent uruchomi tam nowy zakład

Mimo wojny, Nestle rozpoczyna inwestycję w&nbspUkrainie. Producent uruchomi tam nowy zakład

Nestle zainwestuje 40 mln franków szwajcarskich w nową fabrykę na terenie Ukrainy. Szwajcarski koncern poinformował o najnowszych planach w poniedziałek 12 grudnia. 

Od lutego 2022 roku Ukraina mierzy się z agresją rosyjską. W tym czasie niewiele globalnych przedsiębiorców decydowało się na prowadzenie nowych inwestycji na terenie tego kraju. Wyjątkiem okazuje się być Nestle.

Nestle uruchomi nowy zakład produkcyjny w Ukrainie

Nestle jest jedną z nielicznych firm, które podjęły się nowych inwestycji w Ukrainie. Na zachodzie kraju ma powstać nowy zakład produkcyjny.

Celem firmy jest "stworzenie centrum żywnościowego i kulinarnego, zapewniającego dodatkowe miejsca pracy i zaspokajającego potrzeby Ukraińców i wszystkich obywateli Europy produktami wysokiej jakości" – przekazał szef firmy, Alessandro Zanelli. Jak dodał, "to ważny ruch dla Nestlé, podjęty w bardzo trudnym dla kraju czasie".

Trudne wyjście z Rosji

Po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji z Ukrainie wielu producentów podjęło natychmiastową decyzję o wycofaniu się z rynku agresora. W ten sposób manifestowali swój sprzeciw wobec wojny, a także niejako odcinali rosyjską gopsodarkę od pieniędzy, które płacili w formie podatków.

Z decyzją zwlekał wtedy szwajcarski koncern Nestle, stając się przedmiotem krytyki. W marcu br. w mocnych słowach decyzję Nestle skomentował Premier Ukrainy Denys Shmyhal, który określił płacenie podatków do budżetu Rosji jako "zabijanie bezbronnych dzieci i matek".

Decyzją Nestle zainteresowali się także haktywiści z grupy Anonymous, którzy w ramach "rozgrzewki" opublikowali dane części pracowników koncernu. 

W wyniku nacisku koncern 23 marca zdecydował się w końcu na ograniczenie swojej działalności w Rosji.


Foto: mat. prasowe (Nestle)

Reklama