Ceny produktów tłuszczowych już teraz biją kolejne redkordy wzrostów. Optymizmem nie napawają też prognozy europejskiej organizacji rolników COPA-COGECA dotyczące produkcji oliwy z oliwek. W sezonie 2022/23 całkowita unijna produkcja spadnie o 1,5 mln ton, co stanowi ponad 35% spadek w porównaniu z poprzednim sezonem.
Zmiana klimatu, rosnące ceny energii i surowców oraz spadek zbiorów stawiają sektor w bardzo skomplikowanej sytuacji – komentuje Francisco Molina, przewodniczący grupy roboczej "Oliwki i oliwa z oliwek" COPA-COGECA. Jak dodaje, "ograniczona dostępność w powiązaniu z dramatycznym wzrostem kosztów produkcji nieumyślnie popchną ceny w górę".
Niepokojąca sytuacja w Hiszpanii
Głównym problemem w przypadku produkcji oliwy w oliwek były susze i wysokie temperatury w unijnych krajach. Jak zaznacza organizacja, szczególnie martwi sytuacja w Hiszpanii, która jest największym producentem w UE.
W tym regionie na rozwój owoców drzew oliwnych wpływ mają powodzie i wysokie temperatury. "Suchy grunt raczej nie da owoców, natomiast produkcję na ziemiach nawadnianych może uratować tylko deszcz w następnym miesiącu przed zbiorami" – czytamy w komunikacie.
- To też może Cię zainteresować: Tłuszcze na polskim rynku – wzrost cen o 40%
Nawet według najbardziej optymistycznych szacunków, oczekuje się że produkcja spadnie o prawie połowę w porównaniu z produkcją z poprzedniego roku. Hiszpańscy plantatorzy oliwek przygotowują się już na niższe plony w 2022/23, jeżeli w dalszym ciągu nie pojawią się opady. Jeśli trwająca susza się utrzyma, dotknięta zostanie również produkcja w następnym roku.
Spadki we Włoszech, Portugalii i Francji. Wzrosty odnotuje Grecja
We Włoszech produkcja ma spaść o 30% w porównaniu z poprzednim rokiem, przede wszystkim z powodu zmiany produkcji. Sytuację pogorszyła susza, która sprawiła, że gaje oliwne zmagały się z niedostatkiem wody oraz problemami fitosanitarnymi.
Po osiągnięciu rekordowej produkcji w 2021/22 r. (206 tys. ton) plantatorzy oliwek w Portugalii oczekują, że tegoroczne zbiory spadną o 40%. Głównymi czynnikami takiego stanu rzeczy są susza oraz zmiana produkcji.
- Przeczytaj też: Spadek produkcji zbóż w UE. Obecne trudności odbiją się na przyszłorocznych wynikach
We Francji wysokie temperatury podczas kwitnienia ograniczyły wiązanie owocu, natomiast susza, która wystąpiła kolejnego lata sprawiła,że owoce spadały. W wyniku tego prognozuje się obniżenie produkcji o 44%.
Wzrostu oczekuje się natomiast w greckiej produkcji. I to wynoszącego 29%. Prognozowane wyniki mogą się jednak zmienić w zależności od sytuacji fitosanitarnej na Krecie.
Foto: StockAdobe/inacio pires