Franczyza jest obszarem działalności, który do tej pory regulowany był oddolną regulacją w postaci "Kodeksu dobrych praktyk", którego przyjęcie było zupełnie dobrowolne. Teraz to się zmieni. W połowie września Ministerstwo Sprawiedliwości przedstawiło główne założenia projektu ustawy o franczyzie. Co uważa na jego temat branża?
Branża otrzymała wgląd do założeń projektu ustawy 14 września. "Trudno w tak krótkim czasie kompleksowo ocenić całość proponowanych zapisów" – komentuje Jan Domański, rzecznik prasowy Grupy Eurocash, w odpowiedzi na pytania redakcji wiadomoscispozywcze.pl. Jak zaznacza, proponowane założenia w dużej mierze pokrywają się z samoregulacją branży. Potrzeba jednak czasu na kompleksowe konsultacje.
- Dowiedz się więcej: Rząd chce uregulować franczyzę. Co zawiera projekt ustawy?
Ustawa franczyzowa. Nie jest źle?
Grupa Eurocash tworzy największą sieć franczyzową w Polsce. W ramach szyldów takich jak Delikatesy Centrum, Lewiatan, Groszek czy ABC zrzesza detalistów zarządzających blisko 16 tys. sklepów.
Jak przyznaje Jan Domański, w dużej części zapisy proponowane przez resort są zgodne z Kodeksem dobrych praktyk dla rynku franczyzy. "To dobry znak" – zaznacza przedstawiciel Grupy Eurocash.
Kodeks dobrych praktyk został do tej pory przyjęty przez niemal 30 franczyzodawców. Jak komentuje rzecznik prasowy Grupy, to efekt wielomiesięcznych prac i dyskusji między przedstawicielami franczyzobiorców i franczyzodawców, niezależnymi ekspertami oraz reprezentantami organizacji branżowych i środowiska akademickiego.
Potrzeba czasu
Jak zaznacza przedstawiciel Grupy Eurocash, kluczowym etapem przygotowań powinny być "odpowiednio długie i kompleksowe konsultacje projektu tej ustawy". Jan Domański podkreśla również konieczność zapewnienia odpowiednio długiego, przynajmniej 6-miesięcznego vacatio legis.
Foto: Jan Domański, rzecznik prasowy Grupy Eurocash (mat. prasowe)