Kanał Sportowy wraca do Biedronki. Tym razem do sprzedaży trafią kubki

Kanał Sportowy wraca do Biedronki. Tym razem do sprzedaży trafią kubki

Po pierwszej nieudanej premierze, Kanał Sportowy wraca do Biedronki. Tym razem w sprzedaży pojawią się kubki sygnowane przez kanał, którego twarzami są Tomasz Smokowski, Mateusz Borek, Michał Pol oraz Krzysztof Stanowski.

Pierwsze produkty Kanału Sportowego trafiły do sklepów Biedronka w kwietniu tego roku. Już wtedy dyskonter zapowiadał, że to dopiero początek współpracy. Wówczas klienci mogli kupić kufle do piwa z... naklejką z logiem kanału. Premiera spotkała się ze sporą krytyką. Kanał Sportowy przyznał się wtedy do błędu i najwyraźniej wyniósł z tego lekcję.

Kubki Kanału Sportowego w Biedronce. Kiedy pojawią się w sprzedaży?

Tym razem w sklepach Biedronka będzie można kupić kubki Kanału Sportowego. W ofercie pojawią się zarówno kubki z wytłoczeniem, jak też kubki zmieniające kolor oraz kubki termiczne Kanału Sportowego. 

"Nauczeni doświadczeniem poprzedniej promocji, tym razem z pełnym przekonaniem przekazujemy w ręce naszych widzów i klientów artykuły najwyższej jakości. Mamy nadzieję, że przypadną im do gustu" – mówi Agnieszka Prachniak, dyrektor ds. rozwoju biznesu Kanału Sportowego.

W niezbędne podczas jesiennych wieczorów kubki sygnowane przez Kanał Sportowy będzie można zaopatrzyć się w sklepach Biedronka już od czwartku 22 września.

Ile kosztują kubki Kanału Sportowego w Biedronce?

W ofercie sieci Biedronka znajdują się kubki ceramiczne zmieniające kolor o pojemności 450 ml, kubki ceramiczne z wytłoczeniami o poj. 450 ml oraz kubki termiczne o poj. 480 ml.

Każdy rodzaj kubków dostępny jest w 4 unikalnych wzorach sportowych lub wzorach z podobiznami założycieli Kanału Sportowego: Mateusza Borka, Michała Pola, Tomasza Smokowskiego i Krzysztofa Stanowskiego.  

Kubki ceramiczne dostępne będą w cenie 24.99 zł za sztukę, natomiast cena kubka termicznego będzie wynosić 39.99 zł za sztukę.

Oferta z kubkami Kanału Sportowego będzie dostępna w Biedronkach od 22 września.
Foto: mat. prasowe

Foto: mat. redakcji

Reklama