W pierwszym półroczu produkty Nestle podrożały o 6,5%. Szwajcarski koncern zdecydował o podniesieniu cen z powodu gigantycznych wzrostów kosztów. O sprawie donosi BBC.
Nestle podnosi ceny w obliczu rosnących kosztów
Według słów dyrektora generalnego koncernu, Marka Schneidera, podwyżki zostały wprowadzone "w sposób odpowiedzialny" – podaje BBC. W Ameryce Północnej wyniosły 9,8%. W Europie ceny wzrosły nieco mniej – o 4,9%.
Nestle jest kolejnym producentem, który w obliczu bezprecedensowych wzrostów kosztów, musi podnosić swoje ceny. W ostatnich dniach o podobnym ruchu informował Unilever, którego produkty w drugim kwartale podrożały o 11,2% rok do roku.
Roczna sprzedaż koncernu ma osiągnąć 8% wzrost
Szwajcarski producent marek takich jak Winiary, Nałęczowianka czy Princessa poinformował także o podniesieniu prognozy wzrostu sprzedaży organicznej. W 2022 roku, zamiast dotychczasowych 7%, firma przewiduje wzrost na poziomie 8%.
Jak przekazuje BBC, Nestle odnotowało w pierwszym półroczu spadek zysku netto o 11,7%, do 5,3 mld franków szwajcarskich. Wpłynęły na to jednorazowe zdarzenia – wyższe podatki i odpisy na nieruchomości i sprzęt w Rosji. Przypomnijmy, że w marcu Nestle zdecydowało o znacznym ograniczeniu sprzedaży swoich produktów w Rosji. Wcześniej firma zawiesiła wszelkie inwestycje w tym kraju.
Foto: Nestle