Żywność w centrum światowych problemów. Niepokojące prognozy OECD

Żywność w&nbspcentrum światowych problemów. Niepokojące prognozy OECD

Wojna w Ukrainie spowolni odbudowę światowych gospodarek po pandemii – prognozuje OECD. Polska ma pozostać obojętna na ten wpływ. Dlaczego?

8 czerwca br. została opublikowana najnowsza prognoza makroekonomiczna OECD. Prognoza, opatrzona podtytułem "Cena wojny", zawiera ocenę globalnej sytuacji gospodarczej oraz szczegółowy opis sytuacji państw członkowskich OECD, w tym Polski.

Złe chwile przed światową gospodarką

OECD prognozuje gwałtowne osłabienie światowej gospodarki. Szacunki dotyczące wzrostu gospodarczego oscylują wokół 3% w 2022 r. oraz 2,8% w 2023 r.

Wojna w Ukrainie wpływa destrukcyjnie na globalną dystrybucję m.in. żywności i energii, powodując wyższą inflację oraz zagrażając krajom o niskich dochodach. Jednocześnie na globalne perspektywy w dużym stopniu wpływa chińska polityka "zero-Covid", obniżając wzrost gospodarczy i dodatkowo zakłócając światową podaż.

Żywność w centrum problemów

W ocenie OECD najpilniejszą kwestią jest uniknięcie kryzysu żywnościowego, a następnie dostosowanie polityki monetarnej i fiskalnej do nadzwyczajnych okoliczności. Spowolnienie wzrostu gospodarczego oraz nasilenie presji inflacyjnej zwiększa ryzyko stagflacji przy dodatkowo pogorszonych perspektywach światowego handlu. Szczególnie widoczna będzie słabnąca dynamika wymiany handlowej w zakresie surowców.

Wg OECD polityka pieniężna powinna pozostać skoncentrowana na odpowiedzi na oczekiwania inflacyjne oraz interwencjach tylko w razie potrzeby, by zapewnić sprawne funkcjonowanie rynków finansowych. Tymczasowe środki fiskalne powinny zostać wykorzystywane do złagodzenia bezpośredniego wpływu wyższych kosztów żywności i energii na konsumentów i przedsiębiorstwa.

Wyzwaniem dla banków centralnych będzie utrzymanie odpowiedniego balansu pomiędzy kontrolą inflacji a utrzymaniem ożywienia gospodarczego po pandemii, przy jednoczesnym zapewnieniu maksymalnej przejrzystości działań oraz dobrej komunikacji.

Prognozy dla Polski. Szczyt inflacji jeszcze przed nami

Po silnym wzroście polskiego PKB w drugiej połowie 2021 r. OECD przewiduje jego spowolnienie w perspektywie najbliższych dwóch lat. Z raportu wynika, że inflacja osiągnie szczyt pod koniec bieżącego roku, w miarę spowolnienia wzrostu cen energii i zaostrzenia polityki pieniężnej.

Przewiduje się, że inflacja bazowa spadnie, ale prawdopodobnie utrzyma się na podwyższonym poziomie do końca 2023 r., a realny wzrost PKB spadnie do 1,8% w 2023 r. Zdaniem OECD polityka pieniężna powinna być w dalszym ciągu zacieśniana, aby obniżyć inflację i ustabilizować oczekiwania inflacyjne. Polityka fiskalna powinna z kolei pozostać ukierunkowana na słabsze gospodarstwa domowe i wspieranie uchodźców.

Z raportu wynika, że wojna w Ukrainie znacząco wpłynie na polską gospodarkę. Odpływ pracowników z Ukrainy spowodował braki siły roboczej w transporcie i budownictwie. Jednak w związku z napływem uchodźców prognozy zakładają, że do siły roboczej dołączy dodatkowe 350 000 pracowników, co rozwiąże niedobory w niektórych sektorach gospodarki. Większa niepewność osłabi wzrost konsumpcji i inwestycji, jednak wydatki dokonywane przez uchodźców mogą nieco zrekompensować te spadki.


Źródło: MF
Fot. StockAdobe(fotofabrika)

Reklama