Chemia gospodarcza jest kategorią, która szczególnie dobrze radziła sobie w czasie pandemii. Czy po powrocie do relatywnej normalności, polscy konsumenci zmienili swoje nawyki?
Henkel, który w portfolio posiada takie marki jak Persil, Silan, Somat czy Clin, jest obecny na polskim rynku od ponad 30 lat. Ostatnie trzy lata były wyjątkowe dla całej kategorii – bo z powodu pandemii naznaczone szczególną troską o czystość.
Środki czystości w czasach post-pandemii
Patricjus Ziecik, dyrektor marketingu działu Laundry & Home Care w Henkel Polska, przyznaje, że kategoria chemii gospodarczej rosła w czasie pandemii, bo konsumenci więcej czasu spędzali w swoich domach. Jak dodaje, szczególnie dotyczyło to domowych środków czystości.
Zmieniło się to jednak wraz z luzowaniem wszelkich obostrzeń i powszednieniem pandemii. Jak przyznaje Patricjus Ziecik, teraz trend ten się trochę odwraca. "Ludzie wracają do pracy, nie spędzają tyle czasu w domu, uważają, że nie trzeba tak dużo sprzątać. Widzimy tu parę zmian" – przyznaje dyrektor marketingu w Henkel Polska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Znowu namieszała wojna
Wraz z luzowaniem obostrzeń na początku 2022 roku, producenci odczuli kolejne zmiany – tym razem wskutek wojny w Ukrainie. Pierwszym, bezpośrednim rezultatem był masowy napływ uchodźców wojennych zza wschodniej granicy do Polski. Praktycznie z dnia na dzień liczba konsumentów w kraju zwiększyła się o ponad 3 mln osób.
Skutki masowej migracji uchodźców zauważają także producenci. "Widzimy, że podstawowe produkty są bardzo potrzebne. Widzimy również, że ma to też odzwierciedlenie na rynku" – przyznaje Patricjus Ziecik. Henkel także angażuje się w pomoc Ukrainie. "Pomagamy, gdzie możemy" – dodaje dyrektor marketingu.
Fot. Patricjus Ziecik, dyrektor marketingu działu Laundry & Home Care w Henkel Polska (mat. własne redakcji)