Rynek wina rozwija się stabilnie od lat i nawet trudne warunki pandemii nie zatrzymały wzrostu zainteresowania konsumentów. Ogólnie ujmując, napoje winiarskie radziły sobie w tym czasie lepiej niż spirytusowe czy piwo. Wzrost odnotowano zarówno w kategoriach tzw. win stołowych, jak i musujących.
Zapomniana moda powraca
Nowym, obserwowanym zjawiskiem w obrębie półki z winami aromatyzowanymi, jest powrót mody na wermuty, czyli wina wytwarzane z dodatkiem ziół, przypraw czy korzeni.
Jak zauważa Magdalena Zielińska – absolutnie nie spowodowało to jednak spadku zainteresowania winami aromatyzowanymi o owocowych smakach. Te szczególnie chętnie wybierane są latem, zatem główny sezon na nie dopiero się zaczyna.
Na półki sklepowe wkraczają wina bezalkoholowe
Na winiarskiej półce pojawia się coraz więcej tzw. produktów 0%, co potwierdzają badania firmy NielsenIQ. W segmencie win stołowych stanowią one wprawdzie mniej niż 1% wartości sprzedaży, jednak jest to bardzo dynamicznie rozwijający się segment sprzedaży, który osiągnął wzrost o 42% rok do roku. W segmencie win musujących jest to już niemal 3% wartości sprzedaży, a od marca 2021 r. do lutego 2022 r. odnotowano aż 64% wzrost.
Fot. StockAdobe(alexkich)